Jeszcze nie tak dawno temu, ten mecz był prawdopodobnie najważniejszy na świecie. Teraz miano derbów Mediolanu zostało nieco zdegradowane poprzez kryzys, jaki w ostatnich latach przeszły obydwie drużyny. Tak czy inaczej, jedno nie zmieni się nigdy – na San Siro w niedzielny wieczór pojawi się komplet 80 tysięcy widzów, transmisja telewizyjna obiegnie cały świat, a dodatkowo pojedynek ten przyniesie najwięcej przychodów w historii Serie A – aż 4,5 mln euro!
Jak na każdym kroku podkreślają włoskie media, dla Milanu już teraz tak trudny pojedynek jest meczem o być albo nie być. Ewentualna porażka może sprawić, że rossoneri w połowie października będą tracili do strefy premiowanej awansem do Ligi Mistrzów aż 7 punktów. Dodatkowo trzeba pod uwagę wziąć fakt, iż jeden z rywali, Roma, ma o jedno spotkanie rozegrane mniej.
Przed przerwą na kadrę Il Diavolo ulegli 0:2 właśnie giallorossim. Inter z kolei sięgnął po komplet punktów na terenie beniaminka, wygrywając z Benevento 2:1. Ogółem nerazzurri zajmują 3. miejsce w tabeli mając 19 punktów i legitymując się bilansem bramek 14:3. Jedyną ekipą, jaka znalazła na nich w obecnym sezonie sposób, jest Bologna, która zdołał zremisować 1:1. Rossoneri z kolei zdobyli jak dotąd 12 „oczek”, a ich stosunek goli to 10:10. Wystarcza to na zajmowanie dopiero 7. lokaty.
Trener Luciano Spalletti jest okrzyknięty najważniejszy letnim wzmocnieniem Interu. Były szkoleniowiec Romy układa drużynę według swojego planu i konsekwentnie będzie chciał przywrócić jej dawny blask. W niedzielnym pojedynku o Mediolan nie będzie mógł skorzystać z autora doppietty ze starcia w Benewencie, Marcelo Brozovicia, który doznał urazu podczas zgrupowania reprezentacji Chorwacji.
Nerazzurri mają kim straszyć. Gotowi do gry są m.in. Ivan Perisić, Borja Valero, Antonio Candreva czy - przede wszystkim - kapitan i największa gwiazda zespołu, Mauro Icardi. W defensywie znakomite recenzje zbiera ściągnięty z Sampdorii Genua słowacki stoper Milan Skriniar, zaś w bramce tradycyjnie pojawi się jeden z najlepszych golkiperów ligi włoskiej, Samir Handanović.
Vincenzo Montella ma nieco więcej problemów kadrowych niż jego vis-a-vis z ławki Interu. Do poważnie kontuzjowanego Andrei Contiego dołączyli z drobniejszymi problemami Nikola Kalinić oraz Luca Antonelli. Ponadto za czerwoną kartkę pauzować musi Hakan Calhanoglu. Do pełnej dyspozycji powrócił natomiast Mateo Musacchio, który jeszcze w poprzedni weekend borykał się z przeciążeniem mięśni.
Tym razem szkoleniowiec Il Diavolo pośle do boju dwie „stare” twarze nowego Milanu – Giacomo Bonaventurę oraz Suso. Media wciąż rozważają, czy ostateczne ustawienie rossonerich zamknie się w 3-5-1-1, czy też w 3-4-2-1 z Włochem oraz Hiszpanem za plecami wysuniętego napastnika w postaci Andre Silvy.
Co do innych pozycji, miejsce na prawej flance utrzyma Fabio Borini, który zaprezentował się tam korzystnie w poprzednich pojedynkach. Spora odpowiedzialność spocznie także na reprezentantach Italii, Gianluigim Donnarummie i Leonardo Bonuccim. Zwłaszcza ten drugi, kapitan zespołu, z pewnością będzie chciał udowodnić, że potrafi przezwyciężyć trudny okres, jaki dopadł go po głośnym transferze z Juventusu.
Poprzednie derby Mediolanu z Interem w roli gospodarza to Wielka Sobota tego roku, kiedy Milan doprowadził do remisu w nieprawdopodobnych okolicznościach dzięki bramce Cristiana Zapaty w 97. minucie spotkania. Nieco wcześniej natomiast, w listopadzie 2016, to nerazzurri cieszyli się w podobnej sytuacji, kiedy golkipera Il Diavolo w ostatniej chwili zaskoczył Ivan Perisić.
Ekipa Il Diavolo jest niepokonana w starciu o prymat w stolicy Lombardii od września 2015 roku. Na derbowy triumf w roli gościa czeka jednak od kampanii 2010/2011 i wygranej 1:0 po golu Zlatana Ibrahimovicia z rzutu karnego.
Nadchodząca potyczka będzie stanowiła ogółem 84. ligowe derby z ekipą z czarno-niebieskiej strony miasta jako gospodarzem. Dotychczas rossoneri wygrali 23 takie pojedynki, a po 30 razy padał remis i triumfowali ich rywale.
Mecz 8. kolejki Serie A, derby Mediolanu pomiędzy Interem a Milanem, rozpocznie się w niedzielę, 15 października o godzinie 20:45 na San Siro. Arbitrem głównym tego starcia będzie Paolo Tagliavento z Terni. Transmisja na żywo w polskiej stacji Eleven Sports, poprzedzona studiem już od godziny 20:00.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
INTER MEDIOLAN (4-2-3-1): Handanović – D’Ambrosio, Skriniar, Miranda, Nagatomo – Vecino, Borja Valero – Candreva, Joao Mario, Perisić – Icardi
AC MILAN (3-5-1-1): G. Donnarumma – Musacchio, Bonucci, Romagnoli – Borini, Kessie, Biglia, Bonaventura, Rodriguez – Suso – Andre Silva