Odnoszę podobne wrażenie.Wydaje mi się że lepiej było pozostać przy ustawieniu z zeszłego roku(co jak co w tym ustawieniu udało się osiągnąć cel jakim było LE) i kupic kilku zawodników którzy zwyczajnie zastąpiliby najsłabsze ogniwa i kliku sensownych rezerwowych.

Ale wiecie że najsłabsze ogniwa były praktycznie na każdej pozycji? Wszędzie prócz bramki były ogromne braki, i kupili tych co mieli właśnie ich zastąpić, do tego trener ich poznaje, więc nie dziwota czemu tak się dzieję, zachowujecie się jak Berlusconi, myślicie że kogoś mocniejszego na pozycję się kupi i będzie miód malina, a rzeczywistość jest brutalna, już raz o tym jak my w sezonie 15/16 się przekonaliśmy jak to jest kupić tylko dwóch dobrych zawodników na pozycję(mam na myśli Alessio i Carlosa),Mercato było świetne, tylko po prostu trzeba cierpliwości i wiary

Nie podważam tego że mercato było świetne pod względem jakości piłkarzy jakich sprowadziliśmy powątpiewam jednak w to czy było ono do końca przemyślane jeśli chodzi o to pod jakie opcje ustawienia tych piłkarzy zebrano.Mi się wydaje ze trochę zabrakło pomysłu przed zakupami a teraz jest problem bo świetni piłkarze co prawda są ale nijak nie można ich ustawić tak by każdy grał na swojej nominalnej pozycji na której wcześniej po prostu sie sprawdzał.Może się mylę i nasi zaczną grać naprawdę dobrze i będę musiał to odszczekać (oby tak było) ale takie jest moje zdanie.

A złe to, że my sami też tego nie wiemy ;)

Nie zgodze sie tak do konca. Wiadomo jak masz zawodnikow na 4-4-2 to grasz takim ustawieniem lub jakims zblizonym a nie 8-1-1 alee... W dzisiejszym futbolu nie ma juz pozycji sztywno przypisanych, a raczej sa charakterystyki pilkarzy. Jest np rozgrywajacy obronca, box2box, rozgrywajacy, napastnicy typu falszywa 9 albo typowa 9 czy pomocnik 10. Wszyscy jako tako jestesmy w stanie danego pilkarza sklasyfikowac. I teraz od pilkarza zalezy jak bardzo potrafi sie zaadaptowac do roli ktora powierza mu trener. Wiadomo ze CR7 nie wykorzysta wszystkich swoich wszystkich walorow grajac jako 10 ale jest w stanie dac to czego od pilkarza na 10 sie wymaga. Gdybym mial 2 kozackich skrzydlowych grajacych swietnie glowa i rowniez dobrego napadziora a brakowaloby 10 w mojej wizji to nie zawahalbym sie tam ustawic Ronaldo. Najlepsi zawodnicy na swiecie moga grac wszedzie na boisku i nie powinno im to robic roznicy. Jack moze nie jest taki przebojowy zeby stac sie najlepszym pilkarzem na swiecie ale Suso juz tak. I Milan potrzebuje Suso nie tylko robiacego duzo szumu na lewej stronie boiska i dobrych dosrodkowan ale Suso ktory bedzie ladowal bramki i nekal bramkarza i obroncow. Niezaleznie od tego w ktorej strefie boiska sie znajduje. Jesli tego nie ogarnie to jest za miekki na nowy Milan. Ile widzielismy w zeszlym sezonie meczow gdzie przeciwnik wylaczal naszych skrzydlowych i nie bylismy w stanie nawet pierdnac w meczu a Suso czy Deulofeu szarpali bez sensu i nic z tego nie wychodzilo. Druzyna musi byc elastyczna i czytac przebieg spotkania i dostosowywac swoje ustawienie do danej chwili w meczu a nie np idzie kontratak przeciwnika a R. Rodriguez sobie stwierdzi ze ma w dupie i nie wraca bo atak idzie nie jego strona. To samo w ataku. Mysle ze dzis wygramy a przeciwnicy Montelli z czasem beda musieli odszczekac to co mowilo. Forza Milan!

gattuso mądre słowa :)

gattuso16 Jak mamy grać fałszywymi pozycjami to niech Montella zagra fałszywym bramkarzem. A co tam.

Magneto - przyjme kazda konstruktywna krytyke i jestem w stanie podyskutowac o tym problemie ale na konkretne argumenty. Jak nie chce Ci sie skleic kilku zdan zeby wymienic poglady to sobie daruj. Standardowo jak sie nie ma nic rzeczowego do powiedzenia to wchodzi szydera ;) Twoje ciagle narzekanie przestaje sie robic zabawne a staje uciazliwe. Naprawde jestes taki zgorzknialy a szklanka zawsze jest do polowy pusta? Daruj sobie chlopie takie odp jak ta wyzej bo naprawde zal to czytac a co dopiero odpowiadac.

gattuso16 To przestań pisać o fałszywych pozycjach jeżeli nie masz o tym pojęcia. Tak samo piszesz o dwóch skrzydłowych dobrze grających głową. Pytam się co oni mają grać dobrze głową? Chyba, że chodziło ci o to, że muszą myśleć ale interpretację zostawiam tobie. Skrzydłowi muszą stwarzać sytuacje środkowemu napastnikowi a trequartista ma te piłki rozdzielać. Piszesz, że jeżeli Suso nie ogarnie gry na nowej pozycji to jest miękki. Dajesz przykład Ronaldo i nie idziesz dalej w tym kierunku. Zidane ustawił Portugalczyka z konieczności na ataku i to nie jest ten sam zawodnik. Owszem najlepsi zawodnicy powinni umieć grać wszędzie. ALE TYLKO Z KONIECZNOŚCI. Suso to nie jest napastnik i tylko ślepy tego nie widzi. Suso też nie jest trequartistą i też tylko ślepy tego nie widzi. Zawodnik powinien grać tam gdzie da najwięcej drużynie. A Suso i Jacek grając odpowiednio w ataku i środku pomocy nie dają nawet 50% tego co na swoich nominalnych pozycjach

Brawo jak chcesz to potrafisz. Wzialem przyklad Ronaldo ktory gra w Realu. Jak nie ma kontuzji to Real gra Trio CR7 Benzema Bale. Kazdy gra dobrze glowa i na te wrzutki graja ale gdyby zaszla koniecznosc to ustawilbym Ronaldo na 10 mimo ze wiem ze lepiej by gral na skrzydle. Dlatego napisalem o dobrze grajacych glowa skrzydlowych bo skupilem sie na przykladzie CR7 z Realu. Sa pilkarze ktorzy sa supergwiazdami i pod nich sie buduje sklad i na ktorych sukces indywidualny pracuje cala druzyna ale wychodzi to z korzyscia dla wszystkich. My takich supergwiazd nie mamy. Dlatego musimy bazowac na tym co jest i opierac sie na wzajemnej wspolpracy w druzynie. Suso musi sie rozwijac, zrobil wielki progres od kiedy przyszedl ale to nie znaczy ze moze teraz stanac w miejscu. Bo Milan potrzebuje Suso groznego, strzelajacego gole, robiacego roznice. Malo tego powiem Ci ze sam Suso powinnien tego od siebie wymagac jesli chce sie przebic do kadry i pojechac na mistrzostwa swiata bo w Hiszpanii skrzydlowych nie brakuje. Rozumiem ze Twoim zdaniem Suso nie nadaje sie na napastnika i uwazasz ze wiecej da druzynie na skrzydle. Ja natomiast uwazam ze z powodzeniem moze sie stac drugim napastnikiem. Porownalbym ten zabieg do tego przeprowadzonego z Menezem. Jak zwykle problem zweryfikuje boisko. Zobaczymy jak dzis Suso sobie poradzi.

Z pewnością zawodnicy powinni być elastyczni, ale najpierw trzeba wypracować do perfekcji grę w jednym ustawieniu, które byłoby najlepsze dla danej grupy zawodników, szczególnie tych kluczowych od których gra zespołu zależy w największym stopniu. W Milanie w tym sezonie mamy ciągłe rotacje i zmiany w ustawieniach, które nie wykorzystują największego potencjału Suso i Bonaventury czyli kluczowych ogniw Milanu z poprzedniego sezonu. Moim zdaniem Milan jedynie traci cenny czas i zmierza w złym kierunku nie ustawiając wspomnianych zawodników na pozycjach gdzie dają drużynie najwięcej.

Jak ma ukłuć jak pomoc nie stwarza mu sytuacji? Z jednej okazji nie strzeli 5 bramek tak jak niektórzy tutaj myślą.

Też na to liczę :-)

Podobno brał kursy od samego Jacka Gmocha.

Nie potrafisz sobie wyobrazić jak Jack podbiega kilka metrów do przodu? ;)

Raczej nie potrafi sobie wyobrazić sforsowania w ten sposób solidnej obrony Interu.