Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Rodriguez: "Chcemy wygrać derby rozgrywając wielkie spotkanie"

15 października 2017, 19:48, cinassek Aktualności
Rodriguez:

Oto wypowiedź defensora rossonerich, Ricardo Rodrigueza, dla stacji Milan TV przed derbami Mediolanu z Interem: "W ostatnich dniach pracowaliśmy dużo i ciężko. Chcemy wygrać derby rozgrywając wielkie spotkanie. Pierwsze derby? Postaram się grać spokojnie jak zawsze, będę walczył do ostatniej minuty. Andre Silva? Spodziewa się wielkiego meczu. Życzę mu zdobycia bramki, która poprowadzi nas do zwycięstwa".


R E K L A M A





5 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
grzyweek7
grzyweek7
15 października 2017, 22:56
No nie pykło, za tydzień przeczytamy że Montella zwolniony ale to dopiero za tydzień. Czołówka nam odjechała niby 8 kolejka ale nie widzę tego kolorowo w tamtym sezonie wyglądało to chyba lepiej.
0
pabel1999
pabel1999
15 października 2017, 22:47
No to rozegrali wielkie spotkanie
0
Majkel69
Majkel69
15 października 2017, 19:58
Czołówka odjechała nam niesamowicie. Nawet wygrana nie poprawi jakoś bardzo naszej sytuacji - co jest przygnębiające samo w sobie. A wygrać musimy bo każdy inny wynik oznacza, że po 8 kolejkach zespół wzmocniony za prawie 200 baniek będzie na 9 miejscu. I bliżej mu będzie wypadnięcia z dziesiątki w kolejnych meczach niż walki o puchary. Montella i władze klubu nas uspokajają, że wszystko jest ok, ale prawda jest taka, że realne po tym meczu są 4 wygrane przy 4 porażkach. Jasne - zespół się zgrywa więc nie boję się 10 miejsca na koniec sezonu. Obawiam się jednak, że lanie od każdej drużyny silniejszej niż słaba w tych pierwszych miesiącach oznaczać będzie, że zamiast walczyć o planowaną LM do ostatniej kolejki możemy drżeć czy uda nam się wywalczyć miejsce pucharowe. A to by oznaczało całkowity brak postępu po rozbiciu banku i naraziłoby znacznie projekt w oczach kibiców, sponsorów, mediów itd. Jak przegramy to znowu przed jakimś meczem ze słabiakami ktoś ze sztabu powie, że to mecz w którym możemy się przełamać. Ale ogrywanie cieniasów niczego nie przełamie. Musimy zacząć ogrywać czasem zespoły z czołówki albo nikt nas za liczącą się siłę nie będzie uznawał (wiadomo poza kontekstem historycznym - czyli mówienie o nas jako o włoskiej potędze bo 6 lat temu taką byliśmy i jeszcze niektórzy nie skapnęli się, że przestaliśmy).
2
Dryzu1899
Dryzu1899
15 października 2017, 20:22
Generalnie to się zgadzam, ale derby to nie jest zwykłe spotkanie i zwykły mecz ligowy. Tym bardziej w naszej sytuacji. Tu bardziej chodzi o mentalne przełamanie drużyny- jeśli wygramy w dobrym stylu to drużyna uwierzy że jest w stanie walczyć i wygrywać z każdym. Inter jest w formie, jeśli ją przełamiemy to może dać naprawdę pozytywne efekty. W przypadku porażki lub kolejnego słabego spotkania (tfu) strata punktowa nie jest najgorsza... tzn. wygląda to fatalnie, ale jeśli dobrze się nie zaprezentujemy to będzie znaczyć jedno - jesteśmy w lesie. Prawda że nikt normalny po tym spektakularnym okienku na majstra lub 2 miejsce nie liczył, ale walka o Ligę Mistrzów powinna być realna. Ale nikt mi nie wmówi, że w październiku drużyna nadal jest totalnie niezgrana i to tylko winna rewolucji kadrowej- chłopaki nie trenują ze sobą 2 tygodnie czy 2 miesiące. Jasne, nie ma co oczekiwać zgrania na poziomie Napoli, ale na tym etapie powinniśmy już coś widzieć. Forza Milan!
2
KakaForEver
KakaForEver
15 października 2017, 20:43
Co do zasady zgadzam się z Przedmówcami. Staram się szukać pozytywów, ale nie bardzo jest gdzie, może poza kawałkiem meczu z Romą. Zastanawiam się, czy zaistniałą sytuację można tłumaczyć ewenementem w świecie piłkarskim, jakim była wymiana prawa całej jedenastki. Być może, aczkolwiek, jak napisał Dryzu, jakiekolwiek postępy powinny być widoczne. Na pewno Derby to mecz wyjątkowy i rządzi się swoimi prawami-obyśmy za 5 minut zobaczyli ze strony chłopaków walkę, a przede wszystkim...pomysł na gre, bo tego brakuje najbardziej. Ze swojej strony łudzę się, że może forma przyjdzie w dalszej części sezonu. Ale nawet jeśli, to obecne straty punktów z potegami pokroju Sampdorii (z całym szacunkiem) na pewno nie pomogą w osiągnięciu celu, jakim jest awans do LM. Tak czy siak...Forza Milan!
2







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI