Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Punktowanie na TOP4? Maksymalnie jedna porażka do końca pierwszej rundy

17 października 2017, 12:18, cinassek Aktualności
Punktowanie na TOP4? Maksymalnie jedna porażka do końca pierwszej rundy

Corriere della Sera przytacza, co Milan powinien zrobić do końca pierwszej rundy Serie A, aby realnie móc celować w awans do Ligi Mistrzów. Do rozpoczęcia rewanżów pozostało jeszcze 11 kolejek, a obecnie na koncie rossonerich widnieje 12 punktów. Według dziennika, mediolańczycy do końca roku powinni zainkasować co najmniej 24 "oczka", na co może składać się 7 zwycięstw, 3 remisy oraz 1 porażka. Wyliczenia te nie zakładają zatem wpadki przynajmniej z jedną z dwóch czołowych drużyn ligi włoskiej ostatnich lat, Juventusem bądź Napoli. CdS konkludując swój wykaz podkreśla, że wówczas Milan posiadałby 36 punktów, a rozegranie identycznej rundy rewanżowej doprowadziłoby go na pułap 72 "oczek". W poprzednich siedmiu latach taka zdobycz pozwalała finiszować w pierwszej czwórce tabeli, która oznacza awans do Ligi Mistrzów.


R E K L A M A





32 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Cesash
Cesash
18 października 2017, 08:37
Nie widzę tego. Szczerze mówiąc.
1
Rafalzki
Rafalzki
17 października 2017, 21:50
a najgorsze jest to, że teraz pewnie zremisujemy z AEK potem zwymiotujemy jakieś 2:1 z Genoą, łomot z Juve i się obroni trenejro, i tak będziemy tkwić w tym marazmie do końca sezonu słuchając do u...... śmierci, ze potrzeba czasu.
0
Rafalzki
Rafalzki
17 października 2017, 21:47
Z Montellą na ławce i jego wspaniałym 3-5-2 to top środek tabeli chyba.
1
supermario1997
supermario1997
17 października 2017, 17:42
będzie dobrze jak alegri nas prowadził w sesonie 2012 13 to mieliśmy gorszy bilans i słabszą kadrę ale i tak zdobyliśmy 3 miejsce w lidze i graliśmy w lm. W tym sezonie będzie tak samo
1
KakaForEver
KakaForEver
17 października 2017, 17:21
Tjaaaa...wyglada to bardzo optymistycznie, nie powiem xD Chyba trzeba będzie się zdrowo do LE przyłożyć na wiosnę.
0
adamos
adamos
17 października 2017, 15:43
spokojnie w poprzednim sezonie Juve przegrało 5 spotkań i miało 4 remisy, czwarte miejsce miało 8 przegranych i 9 remisów więc spokojnie będzie dobrze. Takim zespołom jak Roma, Napoli, Juve robi się gorąco w grupie w LM i będą musieli odpuścić mecz ligowy by zawodnicy wypoczęli na walkę w LM
0
17 października 2017, 15:46
XDDDDDD Szczegolnie Napoli , gdzie De Laurentis otwarcie mowi ze ma w dupie mecz z City i liczy sie tylko mecz z Interem , czekam na kolejna porcje twoich teorii.
7
adamos
adamos
17 października 2017, 15:56
To, że mówi to jest jedno. Dwa, że kasa jest większa za kolejne etapy w LM niż kasa z ligi a rynek transferowy z cenami szaleje i skąd brać pieniądze jak nie z LM?
0
expert
expert
17 października 2017, 17:17
@adamos, Śledzę tą piłkę nożną od wielu lat, pamiętam jak Napoli awansowało dekadę temu do serie a. ADL od wielu lat zapowiada, że jego celem jest przywrócenie czasów Diego Maradony, ale najpierw chce wygrać Scudetto. Im bardziej na tym zależy niż na Pucharze Ligi Mistrzów. Ten klub jest bardzo dobrze zarządzany, nie brakuje tam pieniędzy. Zobacz jaką złością oni reagują na wzmiankę o Juventusie, mają wielki kompleks związany z tym klubem. Byłeś kiedyś w Neapolu ? Polecam, tam czuć tego ducha sportu, wątpię, że DL ceni wyżej LM niż Scudetto, bo tam ma większe pieniądze...
0
Orzelek79
Orzelek79
17 października 2017, 17:31
Jestem za tym żeby ograli Inter , w ostatecznym rozrachunku to z Interem bedziemy walczyć o miejsce w top 4.
0
Trzesuaf
Trzesuaf
17 października 2017, 15:41
Będzie około 22 w tym jedno zwycięstwo z gigantem. Stawiam jednak na win z juve, bo u siebie jet łatwiej. Z Napoli remis ale w plecy może być od Bolonii i od violi.
0
Orzelek79
Orzelek79
17 października 2017, 14:55
Było wiadomo że start nie będzie dobry, nie jest zły tylko czołówka gra bardzo dobrze , w żadnej liczącej się lidze, top 4 nie ma tylu punktów co w serie a.Czołówka na pewno złapie zadyszkę pytanie tylko czy Milan będzie w stanie to wykorzystać.
0
expert
expert
17 października 2017, 14:43
Pitolenie, w ubiegłym sezonie Milan był znacznie gorszy od obecnego, a postawił się Juventusowi. Nie ma co gdybać, czas pokaże.
2
Dohtor
Dohtor
17 października 2017, 14:24
Śmiechłem. Pewne bęcki od Napoli/Juventusu + gubienie punktów z "teroretycznie słabszymi" rywalami. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby nasza drużyna mnie zaskoczyła :)
1
Michał92
Michał92
17 października 2017, 15:27
Jeszcze Atalanta i Fiorentina nas czeka ..
0
expert
expert
17 października 2017, 17:18
Atalanta zleje Milan :)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
17 października 2017, 21:01
Tak jak w taktym sezonie zlała Inter? ;)
0
AC Kamil
AC Kamil
17 października 2017, 14:05
Biorąc pod uwagę dotychczasowe poczynania drużyny może to być scenariusz ciężki do zrealizowania. Zostały jeszcze dwa mecze z topowymi drużynami (Napoli, Juventus) oraz 3 spotkania z drużynami średniej klasy (Atalanta, Torino, Fiorentina). Pozostałe mecze muszą zakończyć się zwycięstwami jeśli mamy zachować resztki nadziei.
0
allora_spor
allora_spor
17 października 2017, 13:58
Żebyśmy przypadkiem 18 listopada nie musieli odłożyć założeń o TOP4 między bajki... Na razie powiększamy tylko ogon do czołówki. W najgorszym wypadku mamy zawsze LE i w pewnym momencie możemy zrobić myk jak Mourinho w poprzednim sezonie z MU i skupić się absolutnie na tych rozgrywkach celem uzyskania awansu do LM.
1
biedrus
biedrus
17 października 2017, 13:56
Czyli trzeba się skupić na LE. I bardzo dobrze. Lepiej wygrać LE niż być drugim w Serie A, ba! na dzień dzisiejszym lepiej wygrać LE niż wygrać scudetto. O mistrzostwo Serie A można grać co roku, ale w LE już niekoniecznie.
0
milan78
milan78
17 października 2017, 13:53
Inter ma realne szanse na mistrza jezeli im sie Icardi nie połamie.W mojej opinii beda wyzej w tabeli niz Juventus
0
ACstach
ACstach
17 października 2017, 13:50
Not A Chance.
0
_GAHU_
_GAHU_
17 października 2017, 13:29
Z taką grą jak teraz to może być ciężko o taki rezultat.
0
nokoments
nokoments
17 października 2017, 13:17
Już to dużo wcześniej pisałem, że możemy dostać baty z całą czołówką 2 razy, a i tak potem się załapać do top 4. Trafili nam się silniejsi rywale na początku to zebraliśmy oklep - jedyna realna wpadka to była ta z Sampdorią, ale lamentom i tak nie ma końca. Teraz powinno być już z górki - oczywiście lanie od Juve czy Napoli też trzeba z góry założyć, ale pamiętajmy, że reszta topu też gra między sobą i też będzie miewać gorsze okresy, a u nas z Romą i Interem już było widać poprawę. Niestety obrona dalej leży i kwiczy i mam wrażenie, że Musacchio i Romagnoli mają jakieś pretensje to Bonucciego - bardzo wymownie gestykulowali po bramkach, które nam zawalił z Interem. Drugim problemem jest Biglia, który na wespół z Leo miał być twarzą nowego Milan i kapitanować, a na razie równa poziomem do kolegi z obrony. I to tych dwóch gości jest głównym wyzwaniem Montelli, a nie to na jakiej pozycji będzie grał Suso i ile meczów zacznie Silva. Jak będziemy grać na zero z tyłu ze słabszymi od siebie to będzie top 4.
0
magneto
magneto
17 października 2017, 15:03
Jedyna wpadka? Gra jest tak fatalna, że jeżeli ten pseudo trener zostanie jeszcze chwilę na ławce to w połowie listopada można będzie pomarzyć o top4.
0
MK92
MK92
17 października 2017, 13:14
Cóż, trzeba liczyć na dobrą formę wiosną 2018 roku i dobrą grę w fazie pucharowej Ligi Europy. Trzeba będzie postawić na triumf w tych rozgrywkach, bo przez włoską ligę nie awansujemy raczej na pewno do Ligi Mistrzów...
0
grayman88
grayman88
17 października 2017, 13:10
prosiłbym o jakiś artykuł o kace, podobno zakończył kariere
2
skazany na bany x2
skazany na bany x2
17 października 2017, 12:48
jakim cudem mają wygrać z napoli czy juve ?:D
0
januchsztum2
januchsztum2
17 października 2017, 12:58
Niekoniecznie muszą wygrać, przy tym założeniu możemy zremisować z Juve i przegrać z Napoli lub na odwrót. Przede wszystkim musimy wygrywać z słabeuszami i średniakami, punkty z czołówką będą czymś extra. Naszym celem jest czwarte miejsce, nie wierze że Lazio lub Romie nie przytrafi się w tym sezonie kryzys, jedni i drudzy mają dość wąskie kadry, musimy robić swoje siedem punktów to na pewno dystans do odrobienia ale mamy mały margines błędu. Dla mnie w kontekście całego sezonu Inter, Juve, Napoli było nieosiągalne od samego początku z jednego powodu: mocnej i ustabilizowanej kadry
0
januchsztum2
januchsztum2
17 października 2017, 13:06
Nie wiem jak ty w Romie chlopie widzisz waska kadre , na kazda pozycje maja kilku zmiennikow , nie to co Milan...
1
Vol'jin
Vol'jin
17 października 2017, 14:10
Niby tak, ale taki Gonalons nawet do kadry meczowej się nie łapie
0
Nesta_13
Nesta_13
17 października 2017, 12:33
Myślałem, że gorzej to wygląda. 7 pkt to jeszcze nie przepaść. Do zrobienia a przy odribinie szczęścia można liczyć na wpadki ekip z T4.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI