Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Celebracja Suso i... interwencja Sorrentino. Sprawa wyjaśniona po meczu

26 października 2017, 15:14, cinassek Aktualności
Celebracja Suso i... interwencja Sorrentino. Sprawa wyjaśniona po meczu

Tuż po pierwszej bramce dla Milanu w środowym meczu z Chievo Werona, Suso tradycyjnie ruszył celebrować swoje trafienie przystawiając ręce do uszu. Chwilę po tej sytuacji, na boisku zrobiło się małe zamieszanie, a pretensje do Hiszpana miał bramkarz gospodarzy, Stefano Sorrentino. Jak informuje portal MilanNews, piłkarz rossonerich nie miał złych intencji i wykonał swoją zwyczajową celebrację, ale czyniąc to znajdował się w pobliżu sektora zajmowanego przez najbardziej zagorzałych kibiców werońskiego klubu. To nie spodobało się doświadczonemu golkiperowi, który rozgrywa już siódmy w swojej karierze sezon w barwach Chievo. MilanNews dodaje jednak, że obaj piłkarze wyjaśnili sobie po meczu wszelkie nieporozumienia i Suso zapewnił Sorrentino, że nie miał żadnych prowokacyjnych zamiarów


R E K L A M A





7 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
MK92
26 października 2017, 17:39
Pamiętam jak kiedyś w derbach Mediolanu, w marcu 2007 roku, podobny gest po strzelonej bramce wykonał Ronaldo biegnąc w okolicach Curva Nord, która gwizdała na niego przez całe spotkanie.
2
savicevic88
26 października 2017, 16:28
Suso Ty skandalisto!
6
26 października 2017, 16:04
Dinho lepszy.
4
kozik
kozik
26 października 2017, 15:47
Spoko zachowanie Sorrentino lubię takie sytuacje;)
7
matten
matten
26 października 2017, 15:43
Ojej, straszne zachowanie, naprawdę straszne...
1
TheJaguar
TheJaguar
26 października 2017, 15:40
Tak się właśnie domyślałem, że Suso podbiegł pod "złą" trybunę.
2
adrian20102
adrian20102
26 października 2017, 15:24
Gdyby Pokazał Im Gest Boruca to rozumiem ale takie coś i pretensje :-)
2







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI