Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Pięć meczów i pięć porażek w meczach z czołówką ligi

29 października 2017, 15:01, Presidente Aktualności
Pięć meczów i pięć porażek w meczach z czołówką ligi

W pierwszych jedenastu kolejkach Serie A, Milan pięciokrotnie mierzył się z drużynami, które piastują wyższe miejsca w tabeli. Niestety, jak zauważa MilanNews, bilans tych pojedynków jest porażający. Wszystkie te mecze Rossoneri przegrali, a lepsze okazywały się kolejno ekipy Lazio, Sampdorii, Romy, Interu i Juventusu. Również zestawienie strzelonych i straconych bramek wypada blado, bowiem Gianluigi Donnarumma był zmuszony do wyciągania piłki z bramki aż trzynastokrotnie, podczas gdy bramkarze rywali zaledwie trzykrotnie.


R E K L A M A





38 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Gerada
30 października 2017, 05:07
Dla mnie egzamin zespołu to właśnie ta końcówka roku. Nie mówię o Montelli czy nie Montelli. Czy On będzie w zespole czy nie to dla mnie sprawa drugorzędna. Ja mu kibicuję dopóki jest w klubie, ale też widzę niedociągnięcia.

Natomiast mam wrażenie, ze dotychczasowy okres wyglądał tak jak można było przypuszczać. Nie marzyć - jasne. Ale można było zakładać przed sezonem.

Problemy ze zrozumieniem na boisku - przewidywania się sprawdziły. Pewnie aż za mocno.

Problemy z brakiem doświadczenia i mentalnością - to chyba się potwierdza najlepiej. Młodzież sobie z tym wszystkim nie radzi mimo posiadanego talentu.

Słabsze wyniki w meczach, które powinniśmy wygrać - co zaskakujące, bardzo rzadko to się zdarzało: tak na prawdę tylko Sampdoria była przykładem spotkania, gdzie myślę, że to przede wszystkim była porażka trenera Montelli, bo przeciwnik nas zjadł planem i pomysłem na spotkanie.
Remis z AEK - powinniśmy wygrać i to kolejna spora rysa, ale można to tłumaczyć tym, że prowadzimy w grupie.
Remis z Genoą trudno oceniać bo wszystko popsuła indywidualna wpadka jednego z graczy.
Pozostałych 11 wygranych meczów mimo wszystko nie będę oceniał. Były w nich rozczarowania - ale koniec końców były też 3 punkty.

Porażki z drużynami na zwyczajnie lepszym poziomie / stadium ewolucyjnym - to się sprawdza co do joty. Mam wrażenie, ze spotkania takie jak z Juventusem przegrywaliśmy głównie doświadczeniem rywali, którzy nawet znudzeni grali swoje schematy.

Jak wspomniałem dla mnie teraz zaczyna się ten właściwy okres próby na co tak na prawdę stać tę obecną układankę. Porażka z Napoli jest wkalkulowana, ale w pozostałych meczach w zasadzie nie ma wymówek. Ewentualnie z Rijeką jak na zakończenie fazy grupowej będziemy mieli pewny awans. Jeśli Milan będzie kroczył od wygranej do wygranej w tych spotkaniach to będzie to obraz Milanu taki jak miał być - jeszcze za słaby na absolutny top, potrzebujący czasu i pracy, zmierzający w dobrym kierunku. Jeśli zaś ten okres będzie wyglądał kiepsko w zdobyczach punktowych to na prawdę idziemy w złą stronę i trzeba reagować - nie wiem jak mocnym - ale wstrząsem.

I jeszcze raz podkreślę - nie jestem ani fanem ani wrogiem Montelli. Jak będzie miał wyniki On - super, jak kto inny - też rewelacja. Grunt żeby miał je Milan. Narazie Vincenzo jest trenerem i życzę mu jak najlepszych osiągnięć.
Edytowano dnia: 30 października 2017, 05:11
1
Biegan
Biegan
29 października 2017, 21:30
To jest po prostu tragedia i trudno znaleźć inne określenie na zaistniałą sytuację. No ale są kibice, którzy jeszcze mimo wszystko wolą się oszukiwać.
1
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
30 października 2017, 01:32
Niektórzy są po prostu naiwni. Ich sprawa i zdrowie psychiczne xD.
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
29 października 2017, 20:37
Gdyby ktoś w sierpniu powiedział mi, że Milan pod koniec pazdz będzie ma 8 miejscu, po katastrofalnej grze, gorszej niż rok temu. To powiedziałbym mu, że gada glupoty.
Niestety, jest katastrofa i nędza. Dokładnie w meczu z Bologna się zaczęła. To tam pierwszy raz dotarło do mnie, że jesteśmy slabi i mamy słabego trenera. Ale to co jest teraz, to jest coś więcej niż katastrofa. Brak słów.
Edytowano dnia: 29 października 2017, 20:38
1
MK92
MK92
29 października 2017, 17:45
Statystyki są najlepszym komentarzem tego wszystkiego...
0
Diabełek
Diabełek
29 października 2017, 17:30
Real też przegrywa ;) Pozdro
1
Max82
Max82
29 października 2017, 21:15
Co ty porównujesz Real do Milanu !!!! Real z 3 składem by rozbił nasz Milan w drobny pył
0
Eravier
Eravier
30 października 2017, 12:43
Faktycznie słabe porównanie. Real przegrał z beniaminkiem, a Milan z mistrzem Włoch. Milan > Real.
0
Fushnikov
Fushnikov
29 października 2017, 17:30
Dobrze jest akurat mecze wyżej notowani też przegrali. To dalej tylko 12pkt do 4 miejsca. Imo top 5 nie dla Milanu w tym roku.Napoli Juventus Inter Roma/Lazio i taka kolejność będzie na koniec roku.
0
edzio123
edzio123
29 października 2017, 17:29
Jak Napoli to nas zje, strawi i jeszcze wydali. Rozumiem, że nie ma za bardzo kim zastąpić Montelli, ale pozostawienie go na stanowisku trenera niczego nie zmieni. Gościu nie ma kompletnie pomysłu na rozgrywanie piłki. Chyba, że pomysłem jest laga na napastników no to wtedy naprawdę kozacki pomysł nie ma co. Piłka jak już jest rozgrywana to w takim tempie, że bój się Boga. Klepaniem w obronie również za bardzo meczu się wygrać nie da. Tak naprawdę to Monti i tak poleci. Wątpię, że nagle drużyna zacznie grać na miarę swoich możliwości. To tylko odkładanie wyroku, a czas i punkty będą uciekać.
0
ósmy
29 października 2017, 17:17
Dziś wygrane Udinese i Crotone. Taki los, że te ekipy zbliżają się w tabeli nieubłaganie :P Z drugiej strony porażki Atalanty i Fiorentiny dają nam taki buforowy czas na ogarnięcie się.
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
30 października 2017, 01:30
Nie ma znaczenia 6 czy 12 miejsce. Mialo być top 4 i nie będzie. Reszta nie ma znaczenia. Wstyd! 200 mln euro wydane i gra oraz miejsce karygodne.
0
Robinowski
Robinowski
29 października 2017, 16:34
Nie liczyłem na wygrane z czołówka w pierwszej części sezonu. Natomiast należało wygrać z Sampą i Genoa. Wtedy byśmy mieli 5 punktów więcej w tabeli i sytuacja była by zupelnie odmienna. Do końca pierwszej rundy pozostało spotkanie z Napoli gdzie trudno będzie o punkty, pozostałe potyczki są do wygrania. Trzeba być dobrej myśli i liczyć na to że trener znajdzie optymalny skład i ustabilizuje wyniki. W przeciwnym razie bedzie trudno nawet o eliminacje do LE.
2
Rakusz
Rakusz
29 października 2017, 16:31
Po wczorajszym meczu.... Atmosfera na stadionie super. No może troszkę gorsza po drugiej bramce. Kibice (ci umiarkowani) wcale nie chcą zwolnienia Montelli. Wszyscy zgodnie mówili, ze trzeba dać mu czas, bo i tak nie ma go kim zastąpić. Wielu kibiców ma natomiast wiele za złe zarządowi, szczególnie Fassone.
0
Ginevra
Ginevra
29 października 2017, 16:39
Co konkretnie mają za złe Fassone?
0
Rakusz
Rakusz
29 października 2017, 17:36
Ginevra. Generalnie postrzegany jest jako słaby prezes. Wielu ma mu za złe źle i zupełnie nieprzemyślane przeprowadzone mercato. Podobno, choć nie mogę tego w żaden sposób zweryfikować, Montella nic nie miał do powiedzenia przy transferach.
0
Ginevra
Ginevra
29 października 2017, 20:02
Ja zaś czytam dokładnie odwrotne opinie włoskich kibiców, którzy bardziej krytykują Montellę niż zarząd. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, jak było naprawdę, ale cały czas płynęły zapewnienia, że wszystkie wybory są konsultowane z trenerem i sam trener też to potwierdzał. Ja osobiście uważam, że mercato było udane, ale trener nie pokazał dotąd pomysłu na tę drużynę. Jeśli byłeś na meczu, to na pewno zauważyłeś jeszcze dobitniej, niż w tv, jak słabo wyglądamy kondycyjnie, jak piłkarze są źle ustawieni, ja nie wychodzą na pozycję, nie biegają, jak nie mają pomysłu, co zrobić z piłką w ataku, itd, itp... Co się stało z Kessiem, który imponował przygotowaniem fizycznym i siłą. Co się stało z Calhą, który pokazywał na początku naprawdę zagrania na wysokim poziomie. Co się stało z Biglią, który przychodził do nas jako jeden z najlepszych piłkarzy Lazio? Co się stało z Bonuccim, jednym z najlepszych obrońców świata? Można, by tak jeszcze długo wymieniać. Wszyscy wyglądają, jakby im ktoś prąd odciął. To niemożliwe, żeby z 10 nowych piłkarzy żaden się do niczego nie nadawał. Moim zdaniem ta drużyna potrzebuje jakiegoś impulsu, bo to nie zmierza w żadnym kierunku... Co do zarządu: od czasu ostatniego scudetto (a może i wcześniej) Milan konsekwentnie się staczał sportowo i marketingowo. Fassone sobie postawił bardzo ambitne cele, ale nie jest w stanie ich zrealizować w jeden sezon. Nie uważam też, żeby można ferować wyroki po około 6 miesiącach pracy nowego zarządu, po dokonaniu tak dogłębnej rewolucji, choć wiem, że kibice już tyle lat czekają i nikt nie ma cierpliwości, wszyscy chcą natychmiastowych efektów...
Edytowano dnia: 29 października 2017, 20:05
3
Rakusz
Rakusz
29 października 2017, 21:09
Ginevra.... Ja się z Tobą w zupełności zgadzam. Mi nie musisz tego tłumaczyć. Jak wspomniałem siedziałem i zawsze siedzę wśród umiarkowanych/spokojnych kibiców. No wśród Januszy po prostu. Na pewno inni mają inne poglądy na to wszystko. A co do pierwszej części Twojego wpisu o naszej grze i piłkarzach, to właśnie na żywo wygląda to o wiele gorzej niż w TV. Dodam, ze druga linia niby taka zagęszczona, a dziury jakie zostawiają są niewybaczalne. Samolotem by między nimi wylądował.
3
Vol'jin
29 października 2017, 21:15
ta dziura pomiędzy formacjami przypominała czasy przez niektórych tutaj wielbionego Seedorfa trenera ^ I Ogólnie też nie wiem co się stało z Montellą i chyba nie tylko ja Widać, że się całkowicie pogubił. Na jego Violę patrzało się fajnie, nawet teraz poniekąd dostał podobne zabawki jakie miał w Violi Biglia - David Pizzaro, Calhanoglu-Valero. Do tego zawodzą ci gracze którzy mieli wspomóc tych młodych
2
Dryzu1899
Dryzu1899
29 października 2017, 22:40
Vol'jin - Pewnych barier nie przeskoczysz, ja uważam że Montella z zespołami z miejsc 6-10 mógłby być spoko trenerem, ale w Milanie zaczął się gubić już w styczniu. Dostał szansę od Berlu i Łysego bo może by wypalił, ale teraz jedzie już tylko na litości zarządu którzy ewidentnie nie są zbyt chętni do zatrudniania trenera na łapu-capu.
0
arosinski1995
arosinski1995
29 października 2017, 15:41
Najprędzej w lidze mistrzów będziemy grali za zasługi za parę sezonów
0
milan78
milan78
29 października 2017, 16:22
Za zasługi?Nie chcę,żeby mój zespół był traktowany jak dziecko specjalnej troski
3
Zielony2009
Zielony2009
29 października 2017, 17:55
Dej mnie LM, mam chory klub
3
nicram84
nicram84
29 października 2017, 15:39
Panie Biglia proszę niech Pan zobaczy jak się strzela- Gol Lucas Torreira z dzisiejszego spotkania z Chievo. Nie to co Pan stworzył wczoraj po zgraniu Kalinica
0
Majkel69
Majkel69
29 października 2017, 15:37
podkupywaliśmy ważne ogniwa Atalanty, Lazio, Fiorentiny, nawet Juve. I jesteśmy za nimi wszystkimi, dodatkowo paroma innymi zespołami. Nadal uważam, że skład mamy niezły tylko trzeba go ogarnąć a montella się do tego nie nadaje. Czasu miał dużo, nie bez powodu większość wzmocnień dokonano nim się okienko oficjalnie zaczęło^^ miał całe wakacje spokojnej pracy, a od tamtej pory zdążyła też minąć 1/4 sezonu. A zamiast grać coraz lepiej to grają coraz gorzej. Potrzebujemy trenera który potrafi pracować pod presją i w wielkich drużynach. Nie człowieka który w trenerce nic nie osiągnął a do nas przyjechał się fachu uczyć.
2
Dryzu1899
Dryzu1899
29 października 2017, 15:33
Jak mi się podobały komentarze podczas meczu z Chievo typu "NO I CO PRZECIWNICY MONTELLI?!?!?! GDZIE TERAZ JESTEŚCIE?!?!?!?!!!11 XDDDD". Ano - tutaj. One Man Show w wykonaniu Suso w Weronie pokazał że trener nadal ma swoich zwolenników do których widać racjonalne argumenty nie docierają. Wczorajszego meczu niestety (albo stety?) nie mogłem obejrzeć, wolałem sobie nie psuć weselnej zabawy. Ale wynik i komentarze meczowe śledziłem na bieżąco i wnioskować można że gra znów się nie poprawiła. Wiecie, z Juventusem i tak była mała szansa wygranej, więc przegrana 0-2 w zasadzie nie dziwi. Z tym że porażka porażce nierówna, to że na WŁASNYM TERENIE, na San Siro które powinno budzić jakiś respekt w każdym dajemy się obić bez podniesienia rękawic to już są dwie porażki w jednej. A teraz jeszcze jakieś niezrozumiałe ultimatum dla trenera - do końca roku komplet punktów (z wyjątkiem Napoli) albo elo. Głupie posunięcie ze strony zarządu, bo to jest niemożliwe, żeby do 30 grudnia wygrywać wszystko nawet będąc w dobrej dyspozycji, a co dopiero w takiej formie jakiej my jesteśmy. Co to, Montella tylko się droczył tą ciągłą padaką a teraz zakasa rękawy i za dotknięciem magicznej różdżki stanie się lwem taktyki i tygrysem trenerki? Coś wątpię.
1
KakaForEver
KakaForEver
29 października 2017, 16:16
Dodałbym tylko, że daliśmy się u siebie obić Juventusowi, który zagrał sobie ot tak, mimochodem, na 50%- to już naprawdę przestaje być zabawne.
1
Andre
Andre
29 października 2017, 15:32
Gramy gorzej niż w zeszłym sezonie, pomimo wzmocnień za 200 mln euro. Trener z prawdziwego zdarzenia jest w Milanie pilnie potrzebny...
0
jawor007
jawor007
29 października 2017, 15:28
Pan Pedulla bardzo fajnie się wypowiedział.
2
nicram84
nicram84
29 października 2017, 15:36
Dokładnie. Dosadnie podsumował pracę naszego taktyka.
0
Mirabelli
Mirabelli
29 października 2017, 15:16
Kiedy to się wreszcie skończy? Bo ja już nie daję rady, kalectwo za kalectwem
0
PanX
PanX
29 października 2017, 15:12
Ludzie, ale czy to jest ważne? Najważniejsze, że drużyna miała swoje dobre momenty. Jeszcze chwilka i zaczniemy grać lepiej, tzn tak jak w ubiegłym sezonie. Poza tym, rozegraliśmy jedynie 18 spotkań o stawkę, trzeba dać się zgrać drużynie. Jeszcze z 30 meczów i drużyna będzie gotowa, żeby zaatakować czwarte miejsce ... w przyszłym sezonie. No przynajmniej na początku rozgrywek, bo później może już nie być odpowiedniego nastawienia.
Edytowano dnia: 29 października 2017, 15:15
3
Dryzu1899
Dryzu1899
29 października 2017, 15:23
Najważniejsze żeby nie patrzeć na tabelę, tak jak nasz mentor Vincenzo.
0
tober12
tober12
29 października 2017, 15:09
Mamy się czym pochwalić na cało Europę. Mam nadzieję, że się nie wysprzedamy w trakcie i po sezonie tylko wymienimi najsłabsze ogniwa zespołu.
0
Andre
Andre
29 października 2017, 15:35
W pierwszejkolejności trzeba zacząć tę wymianę od trenera, bo bez tego to i nawet skład Barcelony niewiele zmieniłby w jakości gry Milanu...
0
Vol'jin
29 października 2017, 17:19
pytanie zmiana dla zmiany i udupić się z kolejnym tego typu trenerem na rok-1,5 ? Bo z takimi nas łaczą czy zmiana dla jakości, której nie widać. Jedynie ewentualnie jakieś intrygujące pomysły, ale bez potwierdzenia we Włoskiej prasie (Hiddink, Jesus aka Judas)
0
ACstach
ACstach
29 października 2017, 15:05
Dokładnie właśnie takie wyliczenie napisałem w którymś z komentarzy dzisiaj. No ale Montella będzie dalej gadał, że oprócz 15 minut z Lazio graliśmy przez cały czas jak równy z równym z tymi rywalami. Nie wiem kogo on chce w bambo zrobić? Najbardziej chyba siebie.
0
Marcin1995
Marcin1995
29 października 2017, 15:04
Rewelacyjny wynik
1







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI