Wraz z zakończeniem obecnego sezonu amerykańskiej MLS, karierę zakończy były piłkarz m.in. Milanu, Andrea Pirlo. Włoch poinformował o tym na swoich profilach w mediach społecznościowych, pisząc następująco: "Nie kończę jedynie swojej przygody w Nowym Jorku, ale także tę piłkarską. Dziękuję mojej rodzinie i moim dzieciom za wsparcie, które zawsze mi okazywali, każdemu zespołowi, w którym miałem zaszczyt grać, każdemu koledze z drużyny, wszystkim osobom, które tworzyły moją karierę w tak niesamowity sposób i wszystkim kibicom na świecie. Zawsze będziecie mieli miejsce w moim sercu".
Andrea Pirlo trafił do Milanu w 2001 roku z lokalnego rywala, Interu. Przez 10 lat rozegrał w barwach rossonerich 284 mecze, w których zdobył 32 bramki. W barwach rossonerich zwyciężył m.in. dwukrotnie Ligę Mistrzów. Następnie przeniósł się do Juventusu, a po kolejnych czterech latach zdecydował się na 2,5 roku pobytu w New York City. W reprezentacji Włoch pomocnik ten wystąpił 116 razy i strzelił 13 bramek. W 2006 roku został wraz z Azzurrimi mistrzem świata.
Odnośnik do tematu [reklama]
/ Ostrzeżenie za reklamę
SS
Wielki piłkarz, malutki człowiek, całe podsumowanie postaci Pirlo. Ale i tak zaraz pewnie wielcy fani jego talentu będą się burzyć, że jak tak można, przecież Pirlo hurr durr legenda ;)