Włoskie media wciąż żyją przegranymi barażami i tym, iż reprezentacja nie zagra na zbliżających się Mistrzostwach Świata Rosja 2018. Jako głównego winnego takiego stanu rzeczy wskazują oczywiście Giampiero Venturę, który - według Premium Sport - zażądał 700 tysięcy euro odprawy w przypadku natychmiastowego zwolnienia. Wydaje się, że przyszłość 69-latka jest przesądzona i straci on posadę selekcjonera Squadra Azzurra. Powstaje zatem pytanie, kto miałby go zastąpić? Tutaj najczęściej pada nazwisko Carlo Ancelottiego. Co ciekawe, Corriere della Sera pisze, iż pomagać mógłby mu Paolo Maldini. Inne źródła z kolei wskazują, że Carlo Tavecchio, szefujący FIGC, rozważa także opcję powierzenia legendzie Milanu ważnej funkcji w samej federacji. W przypadku Ancelottiego media piszą o jednej wątpliwości, a mianowicie o finansach. Nie jest tajemnicą, że jeśli Włoch zdecydowałby się na prowadzenie kadry to zarobi mniej aniżeli podczas pracy w klubie.