Tymi słowami dla ExtraTime, dodatku La Gazzetta dello Sport, wypowiedział się były piłkarz Milanu a obecnie Barcelony, Gerard Deulofeu: "Co wyciągnąłem z Włoch? Wiele rzeczy. To było dla mnie bardzo pozytywne doświadczenie. Czułem się zadowolony, szczęśliwy. Wszyscy od razu powitali mnie w sposób wyjątkowy: trener, sztab szkoleniowy, koledzy z drużyny. Potrzebowałem właśnie tego, sympatii od ludzi. Grałem dużo i na boisku byłem szczęśliwy. To cztery-pięć wspaniałych miesięcy. Był czas, w którym gra nie sprawiała mi przyjemności, a w Mediolanie znowu czułem się dobrze - na murawie i poza nią. Milan dał mi wszystko. Odszedłem z Anglii, gdzie było mi źle i w Milanie ponownie ujrzałem światło. Grałem i dostałem powołanie do kadry, która z ligi angielskiej wydawała mi się bardzo daleko. Potem odkupiła mnie Barcelona. Teraz trzeba to wykorzystać".
W obecnym sezonie, Deulofeu rozegrał w Barcelonie we wszystkich rozgrywkach 13 meczów, w których zdobył 2 gole i zanotował 3 asysty.