Ricardo Kaka pojawił się przed południem w Casa Milan i zwiedził klubowe muzeum oraz zobaczył się ze zgromadzonymi kibicami, a także porozmawiał z dziennikarzami. Oto słowa Brazylijczyka: "Jestem tu od trzech dni. To naprawdę piękne wspomnienia. Propozycja funkcji dyrektorskiej? My tylko rozmawialiśmy o pomysłach. Potrzebuję jeszcze czasu by zadecydować, czy grać w piłkę czy nie. To dla mnie szczególny moment, powiedziałem to także Fassone. Wiem, że istnieje możliwość powrotu do Milanu, ale najpierw muszę zadecydować, czy kontynuować grę czy nie. Ewentualne stanowisko? Wszystko stanowi jeszcze hipotezę, więc trudno o tym mówić. Nowy Milan? Zamysł jest jasny dla wszystkich - przywrócić klub na szczyt, cele są niezmienne. Potrzebny czas? To zależy od wyników na boisku i decyzji, które podejmuje się poza nim. Trudno jednak rozmawiać o czasie, trzeba oceniać za każdym razem, jak to wszystko przebiega. Sentyment do Milanu? Jestem zawsze zakochany w tym klub. Relacje z Milanem są wspaniałe i powiedziałem to także Fassone. Dla Brazylijczyka to szczególne zakochać się tak we włoskim klubie. Cudownie jest zobaczyć ponownie klub i kibiców. Przyszłość? Jeśli zakończę karierę, muszę się zastanowić, jaką pracę podjąć. To osobisty proces, przez który chcę przejść spokojnie. Samo bycie blisko Milanu dałoby mi więcej szans i stanowiłoby otwarcie. Mówimy jednak wciąż o hipotezach, potrzeba czasu"