10. kolejka rozgrywek Primavery rozpoczęła się od wyjazdowej wygranej Milanu nad Chievo Werona. Zwycięstwo nie przyszło jednak podopiecznym trenera Gennaro Gattuso łatwo. Do wyniku 2:0 rossoneri doprowadzili w samej końcówce za sprawą trafień Tommaso Pobegi oraz Riccardo Forte. Mecz był toczony w żywym tempie i obie drużyny regularnie stwarzały sobie sytuacje. Już w doliczonym czasie gry w słupek strzelił zawodnik Il Diavolo, Tiago Dias, a wcześniej kilka razy dobrze między słupkami spisał się mediolański golkiper, Alessandro Guarnone. Polski pomocnik Przemysław Bargiel całą potyczkę przesiedział na ławce rezerwowych.
Rossoneri zajmują obecnie 3. miejsce w tabeli mając tyle samo punktów co Inter i o jedno "oczko" mniej od Atalanty. Lombardzcy rywale swoje mecze tej kolejki mają jednak dopiero przed sobą.
W kolejnej serii gier Milan zagra w stolicy Włoch z 9. w klasyfikacji Romą. Ten pojedynek zaplanowano na sobotę, 2 grudnia o godzinie 15:00.
Chievo Werona - AC Milan 0:2 (0:0)
Bramki: Pobega 86', Forte 90+5'
Milan: Guarnone; Bellodi, El Hilali, Llamas; Negri (79' Capanni), Murati, Pobega, Campeol; Dias, Forte, Sinani (60' Larsen)