Sezon 2017/2018 od letniego entuzjazmu i wysokich oczekiwań konsekwentnie z każdym tygodniem zamieniał się w koszmar. Pozycja Milanu w tabeli względem walki o pierwszą czwórkę jest fatalna, a w zespole wciąż do końca nie odnalazł się kapitan i najgłośniejszy transfer minionego mercato, Leonardo Bonucci. Otoczenie piłkarza zdementowała w środę spekulacje, jakoby ten czuł się w Milanello na tyle nieszczęśliwy, że planuje błyskawiczną zmianę w barw klubowych. Tak czy inaczej, według La Gazzetta dello Sport piłkarz spotyka się z bardzo mocnym zainteresowaniem Manchesteru City. Trener tego klubu, Pep Guardiola, chciał pozyskać Włocha już latem 2016 roku, ale wówczas nie udało mu się tego zrealizować. Teraz Hiszpan ponownie spogląda w kierunku reprezentanta Italii, zważywszy na trudną sytuację Milanu jak i samego zawodnika, który wciąż nie odnalazł najwyższej formy. Guardiola podkreślił, że rozgląda się za nowym środkowym obrońcą, ale jednocześnie za piłkarzem na lata, a nie jedynie kilkumiesięcznym uzupełnieniem kadry. Póki co jednak, błyskawiczne rozstanie Bonucciego z zespołem rossonerich wydaje się nieprawdopodobne.
Sam Milan przy okazji swojego tradycyjnego przeglądu prasy na oficjalnej stronie internetowej skomentował to następująco: "Leonardo Bonucci całkowicie wierzy w projekt Milanu i pokazuje to, że przedświąteczne historie nie są oparte absolutnie na niczym".