Dokładnie cztery lata temu rozegrany został mecz, który - choć niewątpliwie bez cienia uśmiechu - kibice Milanu wspominają do dzisiaj. 12 stycznia 2014 roku rossoneri udali się na wyjazdowe spotkanie z Sassuolo i prowadzili w nim 2:0 raptem po niespełna kwadransie. Potem jednak było już tylko gorzej, a wchodzący wówczas na salony włoskiej piłki Domenico Berardi w nieco ponad pół godziny zaaplikował mediolańczykom aż 4 trafienia. W końcówce rozmiary porażki zmniejszył jeszcze Riccardo Montolivo, ale to ówcześni podopieczni trenera Eusebio Di Francesco zwyciężyli 4:3.
W kolejnych godzinach z posadą szkoleniowca zawodzącego Milanu pożegnał się Massimiliano Allegri, który pracował w klubie przez ponad trzy lata i zdobył z nim mistrzostwo oraz Superpuchar Włoch.