Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Gattuso: "Widać małe światełko w tunelu. Stajemy się powoli prawdziwą drużyną"

28 stycznia 2018, 22:00, Ginevra Aktualności
Gattuso:

GENNARO GATTUSO: "Najlepszy Milan w tym sezonie? To był bardzo trudny mecz. W pierwszej połowie graliśmy tak, jak potrafimy. W drugiej połowie mieliśmy szczęście. Lazio to drużyna bardzo silna fizycznie i technicznie. Moja drużyna starała się nie ustępować. Zagraliśmy z nożem w zębach. Lazio zasługuje na brawa. Widzę, że praca wykonywana w trakcie tygodnia przynosi efekty. Jeśli wielu graczy zaczyna lepiej wyglądać, to jest to ich zasługa. Lepsza forma fizyczna? Widzę to na co dzień. Mamy sprzęt, który pozwala to zmierzyć. Dużo pracujemy w ciągu tygodnia. Drużyna jest gotowa do poświęcenia. Nie w każdym klubie ćwiczy się dwa razy dziennie, ale tutaj nie było żadnych sprzeciwów. Drużyna może się jeszcze bardzo poprawić. Gra zespołowa? Nie tylko dziś wieczorem było widać, że stajemy się drużyną. Stajemy się się prawdziwym zespołem, drużyna zaczyna rozumieć, że "my" jest ważniejsze niż "ja". To nie przypadek, że kilka dni temu z własnej inicjatywy wybrali się wspólnie na kolację. Calabria? Zagrał świetny mecz, ale jeśli wszyscy pomocnicy Lazio złapali żółte kartki, to jest to zasługa całej drużyny. Potrafimy pokazać ładną piłkę i gramy jak kolektyw. Stadion? Myślę, że San Siro słychać, kiedy przychodzi 50 tysięcy osób. To my musimy na nowo rozpalić entuzjazm, pokazując, że dajemy z siebie wszystko. Kibice nas wspierali. W środę czeka nas kolejny mecz z Lazio i ponownie na nich liczymy. Calhanoglu? Ja wyściskałem wszystkich, dostałem przy okazji po twarzy [śmiech]. Kiedy stoimy razem w kręgu po zakończonym meczu, ci, którzy grają mniej, mogą nawet dać mi po głowie, tak abym się nie zorientował. Twarzą w twarz nikt się nie odważy, bo wiedzą, czym to grozi [śmiech]. Lazio przestraszone na początku? Oni bardzo często pierwsze 20-30 minut zaczynają dość ostrożnie, ale potem przy pierwszej straconej piłce potrafią zadać cios. Ich napastnicy nie stosują zbytnio pressingu, ale dobrze wiedzą, co mają robić. Po naszym golu zmusili nas do obrony. Milinkovic-Savic wydawał się gigantem. Primavera? Mam tylko jedną zasługę. Kiedy zaczynałem swoją pracę, podniosłem bardzo poprzeczkę i nie traktowałem ich jak dzieci. Zacząłem ich traktować jak dorosłych. Trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Największe zasługi należą do trenera Lupiego. W zeszłym roku wygrał mistrzostwo ze swoją drużyną. To byłby też mój wybór, bo jesteśmy do siebie podobni. Wcześniej się nie znaliśmy. Ręka Cutrone? Szczerze mówiąc nie widziałem. Sądziłem, że strzelił pięknego gola głową. Wiem, że to boli. Mam nadzieję, że mnie się to nie przytrafi. Nie sądzę jednak, że wynik zależał tylko od tego gola. Środowy mecz? Nie sądzę, żeby dzisiejszy rezultat miał jakiś wpływ. Lazio to silna drużyna. My musimy postarać się odzyskać energię. W tej chwili widzimy małe światełko w tunelu, ale wciąż nie jesteśmy wielką ekipą. Nie możemy teraz odpuścić ani na centymetr i musimy zawsze grać z nożem w zębach. Andre Silva? Na tym etapie meczu mógł wejść nawet Van Basten i nic by to nie zmieniło. Też miałby problem. Widziałem gracza, który biegał za rywalem. Włożył wiele chęci i pasji. Zostawcie go w spokoju, jestem z niego bardzo zadowolony. To młody chłopak, ma wielki talent i jestem przekonany, że go pokaże".   


R E K L A M A





18 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
adamos
29 stycznia 2018, 08:34
Rino ja Ciebie przyhamuje trochę. Drużyna istniała tylko 60 minut po 60 minucie drużyna padła. Mieliśmy farta, że zawodnik nie trafił w pusta bramkę. Od 70 minuty nie potrafimy poza 1 akcją zagrozić bramce od 80 minuty nie potarfilismy przetrzymać piłki dłużej niż 1 minutę. Hakan wraca do formy to samo Biglia, ale Suso jakoś padł.
1
Zuber
Zuber
29 stycznia 2018, 12:07
Znajdź mi drużynę która biega 90 minut na pełnych obrotach, zrobię to za Ciebie nie ma takiej drużyny nawet w Premier League. To chyba normalne, że po 60 mocnych minutach lekko osiedli, tym bardziej że dopiero wracają do dobrej formy fizycznej, ale lepiej ciągle narzekać jak typowy Polak zamiast się cieszyć z 3 punktów.
0
adamos
adamos
29 stycznia 2018, 13:57
Zuber Rozumiem lekko zwolnic obroty i trzymać dłużej piłkę wolniej rozgrywać itd. ale od 60 minuty nawet trzymać piłki minuty się nie dało. Od 70 minuty tylko jedna wrzutka Suso i 1 strzał Jacka? Tak nie może być w przyszłości.
0
Kac_Jawa
Kac_Jawa
29 stycznia 2018, 06:49
Hakan ma w tym momencie 3 gole i 7 asyst. Biorąc pod uwagę, że przez 1/4 sezonu grał na obcej pozycji, a drugie się leczył to całkiem niezły wynik. Przypomnijcie mi, która dziesiątka miała ostatnio taki wynik :D ? Seedord ?
2
karp_fso
karp_fso
29 stycznia 2018, 13:04
Okurde, już taką statystykę wykręcił? :o W ciągu całego sezonu to byłaby niezła statystyka, a sezon jeszcze długi.
0
karp_fso
karp_fso
29 stycznia 2018, 13:04
Okurde, już taką statystykę wykręcił? :o W ciągu całego sezonu to byłaby niezła statystyka, a sezon jeszcze długi.
0
28 stycznia 2018, 23:21
Forza MILAN!!! :-)
1
AC Kamil
AC Kamil
28 stycznia 2018, 23:15
Szkoda teraz potraconych punktów z Genoą, Torino, Benevento czy Hellasem, bo Inter i Roma wcale nie są takie mocne jak to się wydawało po pierwszej rundzie. Awans do LM spokojnie można osiągnąć punktując regularnie na słabszych zespołach i wyrywając kilka punktów z drużynami z czołówki. Mimo straty aż 10 punktów do miejsca dającego LM cień nadziei pozostaje.
Edytowano dnia: 28 stycznia 2018, 23:16
5
Dryzu1899
Dryzu1899
28 stycznia 2018, 23:07
Zawsze w życiu staram się być na maksa realistą i być na maksa obiektywnym... Ale po tym meczu strasznie się podpaliłem i mam nadzieję że Gennaro zostanie naszym Simeone. Wiem że to naiwne i głupie, ale to chyba najlepszy ligowy mecz jaki miałem okazję oglądać od kilku sezonów (nie liczę szlagierów z Juve i derbów z Interem).
4
TimoN
TimoN
28 stycznia 2018, 22:54
sampdoria wygrala ;(
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
28 stycznia 2018, 23:00
I dobrze. Łatwiej będzie dzięki temu przegonić Romę.
4
camlab73
camlab73
28 stycznia 2018, 23:11
Sampa po zimowej przerwie znowu wystrzeliła z formą, tak jak na początku sezonu, ale po kilku kolejkach znowu spuchną i zaczną gubić punkty, więc o to jakoś szczególnie bym się nie martwił. Otworzyło to trochę furtkę do gonienia Romy- jeśli Milan utrzyma dobrą dyspozycję i będzie wygrywał, a Roma dalej grała tak fatalnie jak gra, to może zrobić się ciekawie.
2
camlab73
camlab73
29 stycznia 2018, 06:23
Milan też spuchnie i zacznie gubić punkty.
0
camlab73
camlab73
29 stycznia 2018, 06:49
Dlatego napisałem "jeśli" ;)
0
zbylon
zbylon
28 stycznia 2018, 22:48
Gdy go słucham, to łezka mi się w oku kręci. Tęskniłem za Tobą Rino - witaj w domu. Wraz z Tobą wraca wiara w Milan.
11
MK92
MK92
28 stycznia 2018, 22:30
Po prostu kocham tego człowieka! Z czasem nabierze też większego zmysłu taktycznego. Już jest lepiej niż na Krecie.
7
Presidente
Presidente
28 stycznia 2018, 22:27
I tak się zastanawiam czy ta drużyna, ci piłkarze, po prostu nie potrzebowali kogoś takiego jak Rino. Nie wybitnego trenera, nie genialnego taktyka, ale kogoś kto będzie potrafił ich zjednoczyć, przekazać wolę walki i natchnąć pozytywną energią. Przecież taki Jack odżył totalnie, Calhanoglu też jakby gra na większym entuzjazmie, co w jego przypadku jest bardzo potrzebne.
9
Boro
Boro
28 stycznia 2018, 22:11
Nie da sie go nie lubic, lider!
5







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI