Pierwszy gol dla Milanu w meczu z Lazio wzbudził we Włoszech sporo kontrowersji, gdyż - jak wykazały powtórki - Patrick Cutrone wbił piłkę do bramki nadgarstkiem, a wobec nieprzepisowego zagrania nie zareagowała technologia VAR. Sam piłkarz postanowił odnieść się do zaistniałej sytuacji na swoim profilu na Instagramie, pisząc: "Widziałem powtórkę gola. W chwili adrenaliny i instynktu miałem odczucie, że uderzyłem piłkę w dozwolony sposób. Chciałbym jednak powiedzieć, że nie był to gest zamierzony i przykro mi, że kwestionowana jest moja uczciwość".
Co do możliwego zawieszenia Cutrone, to byłaby to sytuacja absurdalna. Ile podobnych przypadków zdarzało się w historii, tej mniej i bardziej odległej, ale jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, aby po czymś takim zawodnik został zawieszony. Mam wrażenie, że skoro Milan zaczyna lepiej grać, to niektórym zależy, aby nie nabrał większego rozpędu.