Oto wywiad, jakiego stacji Milan TV udzielił pomocnik rossonerich, Franck Kessie: "Najbardziej eksploatowany piłkarz w lidze? Jestem trochę zmęczony, ale bez przesady. Wciąż mam się dobrze i mogę dać wiele. Tylko dwa opuszczone mecze? To prawda, opuściłem je, ale ich wynik raczej się nie liczył. Skorzystałem z okazji, żeby odpocząć, ale jeśli byłyby to decydujące spotkania, to trochę bym się wkurzył. Uczucie po doppiettcie? Byłem bardzo zadowolony, nie strzeliłem od wielu miesięcy. Doszedłem do właściwego momentu i teraz muszę kontynuować w ten sposób. Chcę strzelić 10 bramek. To wydaje się wysoka liczba, ale mogę ją osiągnąć dzięki pracy. Duet z Kaliniciem? Dobrze się odnalazłem z Nikolą, ale to tak jak z całą drużyną. Dołek fizyczny? Pierwsze mecze w sezonie zacząłem dobrze, potem złapałem zadyszkę, ale to było normalne. Teraz muszę kontynuować masz w górę i poczuć się lepiej. Nadchodzące wyjazdy? Myślę wyłącznie o Udinese. Są świetnym zespołem i znajdują się blisko nas w tabeli. Musimy wygrać, aby się od nich oddalić. Celem liga czy Liga Europy? Wszystko. Gramy na każdym z trzech frontów. Trzeba próbować dostać się do czołówki ligi, Ligi Europy, a także Pucharu Włoch. Wskazówki Gattuso? Bardzo mi pomaga. Zawsze mi mówi, żeby więcej pracować i przed meczem udziela mi trochę porad. Nie może wytrzymać, kiedy spaceruję po boisku podczas treningu. Kiedy mówi, że jestem od niego silniejszy, sądzę, że to nieprawda. Trener był wielkim mistrzem, który wygrał wszystko. Ja natomiast jestem jeszcze młody i muszę pracować".