Oto co miał do powiedzenia Patrick Cutrone przy okazji gali wręczenia nagród "Amici dei bamabini" [Przyjaciele dzieci]: "Ja pupilkiem Gattuso? Tak naprawdę nie rozmawiamy zbyt często. Najwięcej komunikujemy się na boisku. Mówił o mnie wiele dobrych rzeczy, ale jemu zależy na całej drużynie. Zgrany i zjednoczony zespół to kluczowa kwestia. Porównania do Inzaghiego? To chyba trochę za wcześnie na takie porównania... Ja myślę przede wszystkim o tym, żeby trenować i sprawić trenerowi kłopot przy dokonywaniu wyboru pierwszego składu. Staram się być zawsze gotowy, bo chcę pomóc drużynie. Denerwuję się nawet, jak nie zdobywam bramki na treningu. Wyjaśnienia z Simone Inzaghim? Fair play powinno być najważniejsze. W tamtej akcji widać wyraźnie, że mój gest nie jest zamierzony. Chciałem strzelić głową, sądziłem, że piłka trafiła w bark, wszystko toczyło się bardzo szybko. Bramka została uznana, a VAR nie interweniował, więc myślałem, że wszystko jest w porządku".