LEONARDO BONUCCI: "Przyjście Gattuso wszystko zmieniło. To nowe oblicze Milanu. To, że gramy lepiej, to przede wszystkim jego zasługa. Zrobiliśmy ogromy skok jakościowy. Teraz musimy utrzymać dobrą formę. Trener poprawił naszą mentalność i pewność siebie, a do tego przygotował fizycznie. Stąpamy twardo po ziemi. Nic jeszcze nie wygraliśmy. Teraz czekają nas trudne mecze. Przyszłość? Na ten moment liczy się tylko czwartek i stracie z Łudogorcem. Musimy awansować. Potem zaczniemy myśleć o niedzieli i meczu w Rzymie. W Europie nie ma nic pewnego. Musimy uważać".
14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
(ostatnio aktywny: 3 godziny temu)
19 lutego 2018, 08:49
koledzy spokojnie nadal jesteśmy poza Europejskimi Pucharami, nie jesteśmy w finale pucharu Włoch, ani nawet w półfinale LE... Zobaczymy...
0
19 lutego 2018, 11:24
A czytałeś wypowiedź Leosia? "Nic jeszcze nie wygraliśmy. Teraz czekają nas trudne mecze.", także cytując klasyka z "13 posterunku": ONI TO WIEDZĄ, KOCIE ;)
0
MK92
(ostatnio aktywny: Więcej niż 5 miesięcy temu, 2024-11-06)
19 lutego 2018, 01:07
Gattuso i Bonucci jako urodzeni wojownicy nadają na tych samych falach, więc nie dziwi, że to połączenie zaiskrzyło. Matko, jacy my wszyscy jesteśmy teraz szczęśliwi! :D
6
radson1406
(ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19)
19 lutego 2018, 00:45
Poczekajmy na to jak zareaguje nasz zespol kiedy przestanie nam isc tak latwo i pojawia sie gorsze spotkania.Oczywiscie mma nadzieje,ze tych slabych nie bedzie ale jestem realista i wiem ze to wtedy bedzie prawdziwy test dla tej grupy zawodnikow i trenera Gattuso.
3
19 lutego 2018, 01:22
A to gorszymi meczami nie była porażka z Atalantą czy beznadziejny remis z Benevento? Skoro podnieśli się po stracie punktów z NAJGORSZĄ drużyną w Serie A (to z Milanem wywalczyli pierwszy punkt w sezonie) i to poprzez gola bramkarza w doliczonym czasie to jakoś jestem spokojny o ich mentalną otoczkę. :)
1
Orzelek79
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
19 lutego 2018, 06:52
Jasno powiedział ,,jeszcze nic nie wygraliśmy, stąpamy mocno po ziemi". Są w pełni świadomi że daleka droga przed nimi.
1
zbylon
(ostatnio aktywny: 46 minut temu)
19 lutego 2018, 00:32
Ja się cieszyłem jak przyszedł Gattuso, ale też miałem wątpliwości. Teraz już ich nie mam. A do tego jak widzę Rino jak się wścieka, jak mobilizuje, jak się rzuca i przeżywa, to mi się przypominają stare, dobre czasy. Tego kolesia zawsze uwielbiałem - to było serce Milanu i widać, że właśnie serca brakowało w ostatnich latach. Teraz wraca piękny Milan i za rok będziemy się liczyć we Włoszech i w Europie. FORZA MILAN!!!!!!!!
Edytowano dnia: 19 lutego 2018, 00:32
7
acmti__
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 17:20)
18 lutego 2018, 23:54
Przepraszam za brak wiary w Rino.
17
Quers2
(ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-04-14)
18 lutego 2018, 23:57
Przyłączam się do przeprosin.
8
Cesash
(ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-09-23)
18 lutego 2018, 23:58
Ja również i niesamowicie się cieszę, że nie miastem racji :).
8
tober12
(ostatnio aktywny: 6 dni temu, 2025-04-23)
19 lutego 2018, 00:18
Chyba nikt nie wierzył w ten projekt. Przecież najpierw Chińczycy widmo, potem Gattuso i czar prysł. A teraz Gattuso robi robotę, Milan wygrywa o nieuczciwości Chińczykow cisza. Jak widziałem Gattuso po golu jak podjudza trybuny aż ciary idą kocha ten klub. A akcja z klejeniem chorągiewki hehe. Szkoda że Silva nie zaasystował głowa gdyby Calha strZelił asysta roku.
7
tobiasz
(ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-01-07)
19 lutego 2018, 00:19
Nie ma co przepraszać, ponieważ sceptycyzm był uzasadniony. Ważne, że wszystko się układa i cieszymy się z pobytu Gennaro. Jego pozytywna energia wpływa nie tylko na zespół, ale również na mnie i wielu kibiców za co mu bardzo dziękuje. Jutro z uśmiechem do pracy pójde. Gattuso jest moją inspiracją. szczerość, odwaga, charakter i fakt, że ktoś kto z początku był skazany na sprzedawanie ryb na targu został wielkim idolem, piłkarzem Milanu, a teraz również trenerem. FORZA GATTUSO, FORZA MILAN!
9
karp_fso
(ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-27)
19 lutego 2018, 04:18
Ja też nie wierzyłem, ale miałem cichą nadzieję, że to się może udać, bo jednak zawsze miał, niewielkie bo niewielkie, ale jakieś doświadczenie w trenerce. Tego doświadczenia nie mieli Pippo i Seedorf.
Inna sprawa, że na pełną ocenę Gattuso trzeba czekać do końca sezonu. Na razie zrobił dobrą robotę, ale ocenimy go pod koniec pełnej rundy.
1
acmti__
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 17:20)
19 lutego 2018, 08:39
Nauczka dla mnie I nie tylko, ze nie nalezy oceniac ksiazki po okladce. Mowiac potocznym jezykiem, Gattuso Nas wyjasnil.
0