UEFA podała oficjalnie dokładne terminy meczów 1/8 finału Ligi Europy. Pierwsze spotkanie Milanu z Arsenalem, które odbędzie się na San Siro, zaplanowano na czwartek, 8 marca o godzinie 19:00. Rewanż natomiast rozpocznie się w czwartek, 15 marca o godzinie 21:05 na Emirates Stadium w Londynie. Jednocześnie Lega Serie A poinformowała, że pojedynek Genoa - Milan w ramach 28. kolejki Serie A rozegrany zostanie w niedzielę, 11 marca o godzinie 18:00, a nie jak początkowo planowano o 15:00.
Dokładne terminy meczów z Arsenalem i zmiana godziny spotkania z Genoą
24 lutego 2018, 00:07, cinassek Aktualności
7 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
(ostatnio aktywny: Więcej niż 5 miesięcy temu, 2024-11-06)
25 lutego 2018, 13:13
Nie bardzo mi pasuje mecz z Arsenalem 8 marca o 19:00 ze względu na pracę... Muszę z szefem pogadać ;)
0
maciekpl
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 16:49)
24 lutego 2018, 07:18
Wątpię żeby w trakcie tego maratonu ekipa Rino wyszła zwycięsko na wszystkich trzech frontach. Serce mówi, że pogoń za czołówką ligi byłaby najbardziej satysfakcjonująca. Z drugiej strony nigdy nie ma pewności czy zakończy się sukcesem. Realnie patrząc trzeba zdać sobie sprawę, że o 4 miejsce będzie bardzo ciężko. W Europie, nawet jeżeli uda się przejść Kanonierów, co wcale nie jest niemożliwe, dalej czeka sporo mocnych ekip. Zwycięstwo w tych rozgrywkach byłoby najcenniejsze, ponieważ dało by kolejne trofeum do gabloty i przede wszystkim LM, ale wydaje mi się najtrudniejszym zadaniem. Najkrótszy dystans dzieli nas od Pucharu Włoch. Ale i tu droga jest niezwykle wyboista. Lazio w Rzymie i prawdopodobnie Juve w finale... mimo wszystko wierzę, że to najrealniejszy cel jaki możemy zrealizować.
0
Morata1993
(ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-04-24)
24 lutego 2018, 09:53
Jakie plany lol. Narazie wygrajmy z Romą, ten mecz pokaże czy w ogóle możemy coś planować.
3
maciekpl
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 16:49)
24 lutego 2018, 10:04
To nie są plany. Raczej analiza tego co tu na stronie w komentarzach można znaleźć. Są ludzie, którzy wierzą w skuteczną pogoń za top4, są tacy, którzy już widzą Bonucciego wznoszącego Puchar Ligi Europy, są też tacy, którzy są przekonani o wyeliminowaniu Lazio i zwycięstwie z Juve. Ja napisałem, że wątpię w zwycięstwo na wszystkich 3 frontach, że nie do końca jestem przekonany o możliwości zajęcia czwartego miejsca i o tym, że zdaję sobie sprawę, że w Lidze Europy nie jesteśmy faworytem. Najbliżej nam do CI, bo trzeba zagrać dobry mecz na Olimpico i wierzyć w mega występ w finale.
0
maciekpl
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 16:49)
24 lutego 2018, 12:57
OK, nie wygrywajmy wszystkiego. W meczu z Lazio zremisujmy bramkowo xD
0
Maxiu
(ostatnio aktywny: godzinę temu )
24 lutego 2018, 00:50
No i dobrze, mecze o 15 nigdy nam nie leżały
1
maciekpl
(ostatnio aktywny: Wczoraj, 16:49)
24 lutego 2018, 13:00
Ogólnie było tak, że im wcześniej graliśmy, tym gorzej szło, także obyśmy omijali mecze o 12 i 15 :)
0