DAVIDE CALABRIA: "Świętowaliśmy, ale niczego jeszcze nie wygraliśmy. Teraz jest finał i mamy nadzieję pomścić ten sprzed dwóch lat z Juve. Teraz nie jest łatwo się z nami mierzyć, ponieważ jesteśmy zwarci i nie tracimy łatwo bramek, mamy się dobrze. Myślimy już o derbach, które są ogromnie ważnym meczem. Nikt z nas nie opuścił radości po tej potyczce. Jesteśmy w finale, ale jeszcze nic nie wygraliśmy. Myślimy o Interze. Derby to spotkanie, które przygotowuje się samo. Musimy jak najlepiej odzyskać energię, aby podejść do najbliższego meczu w stanie gotowości".
1. Sergej Milinkovic Savic bydle i świnia i mam naprawdę w poszanowaniu jakim wielkim i dobrym piłkarzem jest! Pluje, wyzywa, fauluje, swojego czasu wyczytałem, że jest to zwykły boiskowy cham, okazuje się że jest kimś dużo gorszym, mam nadzieję że kupi go jakiś zagraniczny zespół i nie będę bo oglądał na Włoskich boiskach..
2. Bonucci & Romagnoli to co już było tutaj powiedziane, świetni, po prostu fenomen dawno nie czułem się tak spokojny o środek obrony jak teraz.. Szkoda tylko Musacchio.. To gość który ma wielkie doświadczenie Europejskie ponad 200 meczy w La liga i Rino musi go przywrócić do życia bo inaczej będzie to marnotractwo..
3. Brak rotacji, ja rozumiem, że Gattuso poukładał zespół ale bez przesady mecze co trzy dni i nie wiem czy On się wzoruje na Sarrim czy o co chodzi? Andrea Silva, Abate, Locatelli czy Antek.. o co chodzi to nie są jakieś ogóry.. A Cutrone czy Calabria to 20latki i nie mogą grać pełnego sezonu bo się zajada.. Bonnuci czy RR to inna bajka. Nie twierdzę żeby co mecz wychodziła inna 11-nastka, ale jedna/dwie zmiany są wskazane i tylko mentalnie umocni to drużynę. Minus dla Rino oby się to zmieniło.
Forza Milan!
Inaczej Gattuso im tego nie daruje :D