Z powodu warunków pogodowych, niedzielny mecz Genoa - Milan stoi pod znakiem zapytania. Jeśli dojdzie on jednak do skutku, w wyjściowym składzie rossonerich tym razem przeprowadzonych zostanie kilka zmian. Stacja Sky Sport 24 podaje, że trener Gennaro Gattuso rozważa wystawienie od pierwszych minut Riccardo Montolivo, Nikoli Kalinicia i Fabio Boriniego. Piłkarze ci w ostatnim czasie jeśli pojawiali się na boisku, to raczej wchodząc z ławki rezerwowych.
Bo nie potrafi się dostosować do założeń proponowanych przez Gattuso. Andre ma tendencję do grania "pod siebie". Tymczasem Rino to ewidentnie trener, który dla każdego ma maksymalnie rozpisane, co ma na boisku robić w każdej sytuacji. Trener woli wystawiać gracza, który będzie próbował wykonywać polecenia w każdej kolejnej sytuacji, nawet jeśli mizernie mu to wychodzi niż gracza, który poleceń nie będzie wykonywał wcale.
Nijak nie bronię Kalinića - za swoją dyspozycję On również nie zasługuje na grę ALE jak najbardziej rozumiem czemu tak niewiele (?) okazji dostaje Portugalczyk. Andre ma umiejętności techniczne ale Gattuso puszczając Go na boisko ma świadomość, że nie kontroluje sytuacji w takim stopniu jakby chciał.
Na prawdę nie wierzę, że Andre nie gra dlatego bo się wszyscy na Niego uwzięli i chcą zabić Jego wielki talent... Mam wrażenie, że przyszedł gracz z ciekawymi umiejętności ale na potęgę surowy taktycznie i nie byłbym w szoku jakby od kolejnych trenerów prosto w oczy słyszał, że jak zacznie pojmować o co chodzi w planach meczowych na odpowiednim poziomie to zacznie grać.
Kalinićowi można zarzucać żenującą skuteczność, czy przeciętną technikę użytkową - braki czysto piłkarskie, których nie uniknie bo jest słaby/w słabej formie (niewłaściwe skreślić).
Silva natomiast potrafi zepsuć to czego da się uniknąć po prostu myśląc na boisku (nie w tempo doskoczy do pressingu, lub w ogóle odpuści, bezmyślnie kopnie, popchnie rywala, który dawno nie ma piłki, pokpi dobrą sytuację niepotrzebną kiwką, etc.)