Przed meczem z Chievo Werona, dla stacji Milan TV wypowiedział się obrońca rossonerich, Andrea Conti: "Jestem bardzo rozemocjonowany, jest jak za pierwszym razem. Minęło wiele miesięcy i to powołanie wiele dla mnie znaczy. Mam na myśli, że zostawiłem za plecami brzydki okres. Chievo? Oni potrzebują punktów, ale my też. Rywale są trudni, doświadczeni i przyjeżdżają tutaj, by zabrać do domu punkty koniecznie do utrzymania. Przed naszym San Siro nie może zabraknąć zaangażowania. Występ w końcówce? Bardzo chętnie, ale zależy od spotkania. Zobaczymy, najważniejsza jest wygrana".