MARIUSZ STĘPIŃSKI: "Cieszę się ze zdobytego gola, ale to nie jest dla mnie tak ważne jak dobro drużyny. Najważniejsze są zdobyte punkty, a dziś do Werony wracamy z niczym. Po pierwszej połowie byliśmy na dobrej drodze nawet do zwycięstwa nad Milanem. Niestety w drugiej połowie straciliśmy dwa gole i jest nam przykro. To rozczarowujący rezultat".