W piątkowy wieczór piłkarzy Milanu można było ujrzeć na murawie nie tylko w meczu Włochy - Argentyna. W wyjściowych składach swoich zespołów wybiegli Hakan Calhanoglu i Ricardo Rodriguez, odpowiednio na domowy sparing Turcji z Irlandią i wyjazdowy pojedynek Szwajcarii z Grecją. Obaj spędzili na murawie po 80 minut, a ich drużyny wygrały po 1:0. Od początku w starciu Portugalia - Egipt zagrał Andre Silva, ale przez 76 minut spędzonych na murawie nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Jego zespół rzutem na taśmę wywalczył triumf 2:1, oba gole uzyskując już w doliczonym czasie gry. Z ławki rezerwowych pojedynek Francji z Kolumbią obserwował Cristian Zapata. Ekipa z Ameryki Południowej odwróciła losy spotkania i wygrała je 3:2, mimo że przegrywała już dwiema bramkami.
EDIT: Jak tylko dodałem komentarz to poprawiliście to w artykule, spóźniłem się :(