W rozmowie z Tuttosport, temat swojego pobytu w Milanie poruszył Andrea Bertolacci, którego wypożyczenie do Genoi zakończy się latem, a pozostanie jeszcze rok ważnej umowy z ekipą rossonerich. Oto słowa Włocha: "Miałem pragnienie, aby zebrać energię ponownie, zacząć na nowo. Wybrałem więc Genoę, która dała mi tak wiele i która daje mi tak wiele. Dwa lata w Milanie były mi potrzebne jako doświadczenie, przykro mi wyłącznie dlatego, że nie pokazałem całego swojego potencjału. To jednak minęło i teraz staram się dać tutaj to co najlepsze, bez żałowania czy nostalgii. Jasne, Superpuchar Włoch wygrany w Ad-Dausze po karnych z Juve pozostanie wspaniałym wspomnieniem, ale teraz myślę wyłącznie o wkładzie w utrzymanie Genoi. Relacje z Montellą? Bardzo dobre. On nie chciał, żebym odszedł zeszłego lata, ale ja mu powiedziałem, że potrzebuję grać regularnie. Zrozumiał i dał mi wolność w podjęciu decyzji. Nie wiem, co się stało później w poprzednich miesiącach. Teraz trenuje Sevillę w Lidze Mistrzów... Przyszłość? Jestem na wypożyczeniu z Milanu i mam się tu dobrze. Do 20 maja nie chcę jednak myśleć o czymś innym, niż o utrzymaniu Genoi w Serie A. Potem się zobaczy".