Nie grając w LM mamy nikłe szanse, aby przyciągnąć do nas "topowych" zawodników, a bez nich ciężko będzie wrócić do europejskiej czołówki. Osobiście pogodziłem się już dawno, że nie zagramy w Champion's League w przyszłym sezonie, ale zupełnie nie rozumiem tych głosów, że może to i dobrze, że nie awansujemy, bo jesteśmy za słabi na te rozgrywki...

Jeśli byśmy awansowali do LM to trafimy do grupy śmierci, bo będziemy losowani z ostatniego koszyka. Czyli możemy nap trafić Tottenham, Real, BVB, i my zapewne wygramy taką gupę. A Arsenal nas w dwumeczu ile sprał? 5-1

O ligę mistrzów powinniśmy powalczyć ponieważ jak zostało wspomniane wyżej będzie łatwiej o top zawodników oraz FIFA Fair Play będzie miał na nas przychylne oko. Więc nawet jeżeli trafimy do grupy śmierci i szybko byśmy odpadli do europy to by było warto.

Jasne, pewnie wygralibyśmy ligę z 11 nowymi zawodnikami którzy w życiu ze sobą nie grali, nie wspominając o tym że połowa z nich przyszła z innych lig, nie znając języka, ani kultury gry jaka panuje we Włoszech. Taktyka była zła ? A czasem letnie transfery nie były robione właśnie pod taką taktykę ? Mi się osobiście wydaje że mieliśmy grać od początku 3-5-2 idąc w stronę Juventusu i w lecie nikt nie narzekał że to zły pomysł, zwłaszcza że na papierze to prezentował się bardzo przyzwoicie, później dopiero jak zaczęło iść gorzej to Vincenzo kombinował i zmieniał formację ale widać że się w tym pogubił czując nóż na gardle, presji oczekiwań nieprzychylnych mu fanów głodnych sukcesów, (którzy jak widać do tej pory nie mogą się pogodzić z prostym faktem że budowa drużyny to nie jest etap który trwa 1-2 miesiące), oraz zbuntowanej części szatni. Poszedł do Sevilli i "upokarza się" tam eliminując Mourinho z naszpikowanym gwiazdami Manchesterem United i pokazując kawał dobrego footballu w meczu z Bayernem, a że nie jest wcale tak beznadziejnym szkoleniowcem udowodnił już i w Fiorentinie którą dwukrotnie doprowadził do półfinału LE czy wprowadzając nas z pomocą Kucka-Pasalić-Sosa w sezonie 16/17 do LE. Najgorsze jest to gadanie że Kalinić to pomysł Montelli, który setki razy w wywiadach mówił w czasie Mercato o Aubameyangu ale nie, co złego to Włoch ! Chorwat to jego autorski pomysł, wcale nie 3 bodajże opcja rezerwowa. Serio ludzie puknijcie się w głowę, z Montella wygraliśmy pierwsze trofeum od 2012 roku, z Montellą wróciliśmy do Europy, Montella zachował się z klasą odchodząc nie wylewając na nikogo wiadra pomyj i nie siedząc na kontrakcie nie wiadomo ile jak Seedorf czy Inzaghi tylko od razu idąc pracować do innego klubu. Zachował dużo więcej klasy niż wy wylewając na niego wiecznie jakieś swoje pomyje, więc może pora się ogarnąć i zrozumieć fakt że nawet Guardiola w swoim pierwszym sezonie w City nic nie wygrał przebudowując zespół, o takich asach jak Klopp w Liverpoolu czy Mourinho w Chelsea, Realu i teraz Manchesterze nawet nie będę nic wspominał.

Oczywiście, licząc jeszcze Sampe bo za niego byliśmy na 7 miejscu :D

sorki, to miało lecieć pod post xNesta_13x

Dlaczego Roma bezapelacyjnie? Bo rozegrali dobry mecz z będącą w słabej wtedy dyspozycji Barcą? A ukrainśką potęge zmiażdżyli? Bo coś mi się kojarzy, że przeszli dzięki kapitalnej formie Allisona. Teraz Liverpool pokaże Romie gdzie jej miejsce. Nie mówię, że to jakiś słaby klub, aczkolwiek napisanie przy Napoli "można dyskutować" a przy Romie "bezapelacyjnie" jest dosyć śmieszne.

Śmieszne to jest zaangażowanie Napoli w europejskich pucharach zestawiając je właśnie z zaangażowaniem Romy ;]. Barcelona w słabej dyspozycji ? Nawet jakby, to przecież jest to Barcelona która wygrała 4-1 pierwszy mecz ! Wola walki, zespołowość i zaangażowanie nie charakteryzuje jedynie Alissona, tylko cały rzymski zespół. To jest tylko jeden z wielu powodów, dla których moim zdaniem Napoli pokazuje, że nie chce im się grać w Europie. Syndrom "Scudetto tak blisko" im się włącza i dążą tylko ku temu... Roma zaś wydaje się dbać o dobre imię włoskiej piłki i robi nam punkty ;).

Ta sama Roma, która sezon temu odpadła w play-offach z Porto? Czy ta która 2 lata temu dostała dwukrotnie po 2-0 z Realem i się pożegnała z LM? Jedna jaskółka wiosny nie czyni, poczekajmy do 1 meczu półfinałowego i wtedy zobaczymy, czy Roma dba o dobre imię Włoskiej piłki.

Jeżeli chodzi o Napoli, a raczej o tego całego Sarriergo to bym go po sezonie wywalił na zbity... Olał puchary w imię walki o Scudetto i na końcu nie będzie miał nic.

Naszej drużynie poprostu brak jakiegokolwiek stylu gry. Jeżeli taki wypracujemy i odpowiednio się wzmocnimy to na spokojnie możemy w LM pograć. Tylko, że stylu to u nas juz pewnie z 10 lat niema ( taktyka laga na Ibre to żaden styl ). Mając mix stylu gry jaki wypracował Sarri i ogromne jaja Gattuso + odpowiednia kadra to powiezlibyśmy pewnie te lige.

muamba_kabumba wystarczy lepszy trener niż Rino co ma też charyzmę taki Klopp, Tuchel, Simeone

Trochę szkoda czasu na komentowanie tego, ale jesteś w błędzie. Równie dobrze można mówić o farcie Juve i Napoli. O fatalnym sędziowaniu w drugim meczu z Arsenalem. Z Interem mieliśmy farta, ale pozostałe mecze były zasługą naszej świetnej (Lazio, Roma) albo solidnej gry. Tłumaczysz Lazio i Romę ich dołkiem. A czemu spojrzysz na ostatnie mecze Milanu przez pryzmat zmęczenia zespołu spowodowanego dużą ilością meczy tym samym składem? Innych tłumaczysz, a my "mamy farta"?

Chce zwrócić uwagę, że mamy kolosalny problem z atakiem, nie mamy schematów akcji nic nasza pomoc też nie kreuje akcji bramkowych, mamy bilans bramkowy +7 tyle to mają drużyny z 10-11 miejsca dopiero. To nie jest wina przemęczenia tylko taktyki a za taktykę odpowiada tylko i wyłącznie trener. I wychwalanie Rino, że zdobył 8 pkt to jest lekka przesada. Zdobył te 8 pkt na giga farcie a nie kunsztem trenerskim.

Jeśli zdobyliśmy 8 punktów przez wszystko inne niż nasze własne zasługi to ja nie mam pytań... Nie mówię, ze Milan jest drużyną kompletną, która w cuglach powinna za jakiś miesiąc wygrać 5:0 finał ligi mistrzów, ale nie rozumiem tego szukania na siłę powodów żeby nazwać naszą drużynę złą, fatalną, tragiczną itp. Najpierw odbijając Twoje argumenty: Gdyby Hakan nie trafił w poprzeczkę z Juve, Bonucci o drobinę lepiej strącił piłkę z Interem, a z Napoli Reina nie bronił tak dobrze w pierwszej części to mielibyśmy komplet w tych 15 meczach. Pechowo straciliśmy aż 7 punktów... Mimo, że punkty traciliśmy tylko wtedy kiedy mieliśmy "dołek formy", a nie rywale byli lepsi od nas... Co do schematów i oceny drużyny... Zwróć uwagę, że z Juve czy Napoli nie daliśmy się zdominować w żadnym razie... Tyle tylko, ze Stara Dama z ławki wprowadziła Douglasa i Cuardrado, Napoli Zielińskiego czy Milika, a u nas Rino w analogicznych okresach drapał się w głowę czy może nie walnąć w ciemno Mauriego, bo reszta siedzących niczego lepszego nie gwarantowała... Sorry, ale jak uważasz za źle zorganizowaną drużynę która potrafiła na długie fragmenty zepchnąc do obrony Juventus, Romę, Lazio, a i wczoraj z Neapolem się to udawało to na prawdę mocno musisz chcieć widzieć Milan kiepskim. A bilans bramkowy Rino zastał na sporym minusie, więc to żaden argument akurat...

adamos- a ty nadal płaczesz po Montelli

No nie powiedziałbym, że z Juve czy Napoli nie daliśmy się zdominować. 2 połowa z Neapolem to była istna masakra

Napoli w zasadzie też jedzie jednym składem cały sezon, Milik i Zielu cos z ławki wchodzą. Prawda jest taka, że poprostu Napoli to akurat nas stylem gry zjada. My potrafimy nawiązać walke z każdym, tyle, że nieda się grać z najlepszymi bez koncepcji w ataku. Wczoraj było kilka takich sytuacji gdzie Insigne z Mertensem we 2 potrafili wyprowadzić w pole całą naszą defensywe.. w zasadzie samym pomysłem i ruchem bez piłki. Rino zaangażował cały zespół w defensywe.. dobrze to wygląda przeciwko zespołom które grają piłka, szkoda tylko, że w 90 % meczy ligowych to my prowadzimy gre . Pełen podziw dla Gattuso, że udało mu sie zdobyc tyle punktów... tylko czemu zamiast zatrudnić fachowca na ławke i za asystenta dać mu właśnie Rino i niech się uczy trenerskiego rzemiosła to klasycznie robimy to od dupy strony i rzucamy chłopa na głęboką wode. Może się okazać w kolejnym sezonie, że Rino nie ma pomysłu kompletnie na gre do przodu i znów będziemy musieli zwalniać bądz do bądz bardzo ważna postać dla klubu. Nikt nie twierdzi, że Gattuso będzie słabym trenerem , tylko można było sprawe trenerki rozwiązać dużo mądrzej i przede wszyskim długofalowo. Do budowy zespołu to potrzeba przede wszystkim dobrego wizjonera, bo sama motywacja prawdopodobnie nie wystarczy.

w pierwszym sezonie tez wychwalaliśmy Montelle w drugim go już topiliśmy, z Rino będzie podobnie, nam potrzeba Kloppa Tuchela takiego typu pokrojów trenerów co mają doświadczenie, sukcesy i charyzmę a przede wszystkim są taktykami

Benevento i Hellas to raczej nie była wina Gattuso. Zespół był w ogromnym dole po tych wszystkich niepowodzeniach i dał się jeszcze dobić.

w dole czy nie, na tym etapie i z takim przeciwnikiem (z Hellasem wcześniej wygraliśmy w Coppa Italia) po 3 pkt. powinny być. Jak pokazują poprzednie sezony teraz z Hellasem zmuszonym walczyć o utrzymanie będzie jeszcze trudniej. A z Benevento w rewanżu, cóż znów mi się przypomina mecz z Hellasem pewnym spadku do Serie B, który nas ograł. Ogólnie nie jest za ciekawie :/

Jednak zmiennik dla Suso i Jacka by się przydał :)