Synek
Trochę racji masz ale bez Noce nie wiem jakby wyglądał ten sezon. Nie zasłużył na tak ostrą krytykę bo zapewniał na ciągłość i solidność gdy inni byli kontuzjowani. Fakt w meczach z wielkimi oprócz bezproduktywnego biegania nic nie robi ale on chyba potrzebuje czasu żeby na ten wyższy poziom wejść. A i ten jego odbiór to normalnie jest dnoo jednym słowem musi się chłopak jeszcze dużoooo nauczyć.
Z tą bramka to mogli się pomylić bo sytuacja nie była łatwa.Druga sprawa te spalone . 1 szy to akcja bramkowa, a tu spalony do którego dużo brakowało..................................2-gi heh z włąśnie połowy wybiegał wiec jaki spalony? kompromitacja dla sędziego.
amsterdammmm - Jakie trzymanie za koszulkę ?!? Kup okulary kolego !
Tello wpadł w pole karne po czym zatrzymał się i czekał aż Martinez na niego wpadnie co uczynił. Potem szkoła aktorstwa, Alvesa czy Xaviego dała o sobie znać i mamy karnego dla Barcelony ! Jakby było 1-0 nie wiadomo jakby się mecz potoczył.
Milan sędziowie zwykle okradają, Barcelonie oddają ! .
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
31 marca 2012, 23:58
http://media3.acmilan.com/uploads/news/images/inac1[1].jpg?t=1333229984
Takie zdjęcia widnieje na głównej stronie Milanu. Sam już nie wiem jak interpretować tą sytuację. Oglądając powtórki nie da się zauważyć momentu, kiedy piłka przekracza linię bramkową, zaś zdjęcia precyzyjniej już to pokazują i faktycznie piłka przekracza linię całym obwodem. Nie mniej jednak arbiter miał chyba prawo pomylić się w tej decyzji, ponieważ była ona niezwykle ciężka do oceny.
Gol.....a mówi to kibic klubu Pippo Inzaghiego... Młody Tello zachował się jak cwaniak, Martinez był w linii miedzy nim a sędzia i elegancko wykorzystał trzymanie za koszulkę.
MarcinK
Rzeczywiście, bramka chyba padła... No ale jak coś to o centymetr. To jeszcze można wybaczyć, bo aż taki ewidentny gol jak ten z Juve to to nie byl ;p Ale te spalone... Kolejny fatalny liniowy, żula by tam wystawić i lepiej by było. Flaszke by mu obiecali i by sie przynajmniej starał ;)
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
31 marca 2012, 22:02
Koniec.
Osasuna - Real 1:5. Ronaldo strzelił 2 gole oraz zaliczył 2 asysty. W tej chwili ma już 37 bramek!!! Geniusz.
Ibra 1899 sam jesteś żałosny popatrz na komentarz fanatic to co pisze to sama prawda Allegri po prostu nie ma jaj tu mówi ,że zawodnicy zmęczeni i nie mają świeżości a na ławce trzyma dobrych wypoczętych grajków mistrza w tamtym roku zdobyliśmy tylko dzięki indywidualnością kilka meczy wygrał Zlatam kilka meczy Pato czy Robinio a kto oglądał ligę włoską widział ,że Milan to nie był monolit i tylko dzięki słabej formie Ineru czy Juve i dzięki indywidualnym akcjom mieliśmy mistrza Allegri nie w pierwszym już meczu nie ma jaj zagrać Va banqe bezproduktywny Nocerino słaby Aqilania czy nawet zagrać na trzech obrońców i zgarnąc trzy punkty a tu co 5 min dał Lopezowi i co chciał osiągnąc bez sensu Milan to MIlan i nie powininismy mieć problemu z taką Catanią powiniśmy wygrac pewnie 3:0 i koniec
Emanuelson i Nocerino byli dzisiejszego wieczoru ojcami sukcesu Catanii. Swoje trzy grosze jak zwykle dorzucił Robinho, który w prawdzie strzelił gola w stylu Nocerino (90% udziału Ibrahimovića, 10% zawodnika dostawiającego nogę), ale w drugiej połowie na tyle anemicznie kopnął piłkę, iż ledwie się dotoczyła do czekającego w bramce obrońcy. Nie najlepiej wypadł Aquilani, ale ustrzegł się większych błędów. Ambrosini pokazał, podobnie jak Bonera, że mając ciągłość gry i spokojnego treningu może się bardzo dobrze prezentować. Choć nie strzelił dziewięciu bramek w sezonie, można na niego liczyć, szczególnie w ważnych momentach, czego na pewno nie można powiedzieć o Nocerino - piłkarskiej miernocie, która jako defensywny pomocnik nie potrafi nawet słabemu przeciwnikowi odebrać piłki.
adi_avanti (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-05)
31 marca 2012, 20:45
WOW, wynik, który daje nam awans do następnej rundy LM :)
A tak poważnie, to jest cena jaką się płaci będąc Milanem. Walczymy co trzy dni, za każdym razem o wielką stawkę. ciężki mecz, jak zwykle nie mamy kreatywnego kreatora gry w środku pola. Wtedy byłoby dużo łatwiej.
Czekamy na rewanż z Barceloną i chyba jasne jest, że wszystko podporzadkowujemy temu celowi.
Solan0 (ostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-02-23)
31 marca 2012, 20:27
nic sie nie stalo taki jest sport
0
Mad3y (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-05-20)
31 marca 2012, 20:24
Co poniektórych to mi szkoda. Jeden remis z ekipą która walczy o Ligę Europejską i cały świat ma się zawalić, zarząd zmienić, trenera?! Może tak któryś pomyśli, że zagraliśmy na pół gwizdka bo we wtorek gramy o awans z Barceloną na CN? Fakt, że mogliśmy zagrać rezerwą czy dać odpocząć najlepszym, ale myślę, że Max chciał po prostu dać utrzymać skład w formie meczowej. Allegri był zły bo jednak chciał wywieźć stąd 3 pkt, ale na pewno nie skreśla teraz Champions League, czu Scudetto! Pomyślcie zanim cokolwiek napiszecie (#nokoments, #robert.18), albo w ogóle się nie wypowiadajcie...
ludzie ogarnijcie sie rozumiem wasze niezadowolenie sam jestem wściekły ale nie można wywalac wszystkich po kolei i wogole ze jest po sezonie .... teraz spinamy sie na Barce !! FORZA MILAN
Panowie nie ma co panikować na chwilę obecną mamy 5 pkt przewagi i nawet jeśli Juventus jutro wygra to są jeszcze 2 pkt w zapasie i nie sądzę że w najbliższych meczach stracimy ponownie punkty a Juve zacznie wygrywać mecz za meczem, więc bez paniki !
Forza ACM
0
Kacapa7 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-06-15)
31 marca 2012, 20:17
rafimilan
Rzeczywiście, ale nie denerwuj się zbierzemy te 130pkt w lidze na koniec sezonu i zdobędziemy Scudetto.
Tak czy siak Scudetto jest nasze, nie ma spiny ;p Juve moim zdaniem jutro co najwyżej zremisuje. Jak przejdziemy Barce to o tym meczu i o kolejnym wybitnym liniowym zapomnimy ;)