Motnolifo!

Locatelli nie zagrał jeszcze żadnego naprawdę dobrego meczu w karierze - mimo ważnych goli z Juve i Sassuolo nie błyszczał delikatnie mówiąc. Montolivo jest nierówny, ale na ten moment po prostu lepszy od Locatellego.

Niby Monto,bo ograny na tej pozycji, ale czy dużo gwarantuje? Loca ma problem, bo to taki moment sezonu, gdzie raczej nie eksperymentuje się z młodymi. Spróbowałbym z Musacchio.

Wiadomo że Montolivo, Locatelli powinien zastąpić Kessiego.. patrząc po formie z ostatnich spotkań. A tak swoją drogą... to kompletnie nie rozumiem jazdy na Locatellego, przecież on za mało gra żeby złapał rytm meczowy żeby w ogóle można było go ocenić, a jak wchodzi to gra poprawnie albo lepiej. Czasem taktyczna kartka jest potrzebna, on jest własnie o tej brudnej roboty której nie robią nasi "kreatywni" pomocnicy, i przez to własnie pomoc kuleje... nie ma kto rozgrywać bo wszyscy są od wszystkiego i niczego, a przy Manuelu przynajmniej wiadomo jaką ma rolę. Locatelli jest od destrukcji, i robi to bardzo dobrze, asekuruje obrońców też bardzo dobrze, a do tego ma dodatkowe atuty w postaci młodosci (musi się ogrywać) i prób długich piłek na Cutrone czy innego napastnika które wychodzą mu bardzo dobrze biorąc pod uwagę jego wiek, on zawsze daje powiew świezości... jak nic nie idzie. Ani razu nie obniżył też poziomu gry całego zespołu, grająć niekiedy lepiej niż Biglia i Montolivo... bez bagazu doświadczenia które ma ta dwójka... (Bez Biglii, na przemian z Montolivo i to pod Montellą wywalczył 6 miejsce w zeszłym sezonie, tym grał w wygranych (remisach) z Interm i Lazio... patrz najwieksze sukcesy Gattuso..) ------ ...ale i tak, oczywiste jest to ze do środka za Biglię powinien wrócić Montolivo który ostatnio jak grał, to był w formie.. Locatelli powinien zastąpić kogoś z dwójki Kessie, Bonaventura.. bo ich ostatnie występy wołają o pomstę do nieba... albo wchodzić tak jak wchodzi, też oczywiscie z zaleznosci od rywala... tak czy siak... jazda na Locatellego (ze tragiczny, ze słaby, ze faule jak Mexes) jest kompletnie nieuzasadniona, i nikt swoich hejtów w jego stronę nie uzasadnił merytorycznie. I zagadka, kiedy ostatnią i ile czerwonych zaliczył Locatelli grając w Milanie?. (odpowiedz: Locatelli dostał jedną czerwoną kartkę od kiedy jest w pierwszym zespole, było to w styczniu 2017.) - w największym skrócie dajcie już spokój z tym hejtem... szczególnie w stronę zawodników którzy nie mieli za wiele wpływu na ostatnią "czarną serie" wyników.. Forza Milan! i Forza Locatelli! :-p

I tak gramy piach a ani Monto ani Loca nie są za dobrzy. Postawilbym na. Musacchio, dobry w odbiorze w miarę szybki i potrafi rozegrać na DP idealny.

Montolivo to gwarant baboli i spowalniania gry, ale jest bardzo dobry w odbiorze. Loca w odbiorze taki sobie ale lepiej rozprowadza piłkę, tyle że jest gwarantem żółtej kartki co mecz. W tej sytuacji ja bym wypróbował Musacchio na tej pozycji na treningach, ma świetną technikę, dobre długie podanie no i w odbiorze jak obrońca nie będzie mieć problemów. Może to nie pora na takie eksperymenty no ale gorzej niż obaj w/w raczej nie zagra.

Wolałbym żeby grał Locatelli, niech się ogrywa jak najszybciej, z drugiej strony musimy walczyć o 6 miejsce i nie możemy ryzykować, ja bym postawił na... Bonaventure, gdyż jest wybiegany i ma technikę oraz przegląd pola, jeśli damy tam Bonucciego to sorry ale po 45 min będzie zajechany jak koń po wyścigach.

Wybrałbym Musacchio.

Montolivo, Locatelli jest słaby

Na co by się tu zdecydować? Dżuma czy cholera?

Wybór między młotem a kowadłem...

Ja na pewno dałbym Manuela jest młody i musi grać

Czuję że pograją na zmianę. Konto daje większą pewność w defensywie natomiast Loca niech łapie minuty. A gdyby tam dać RR??

Grajmy 5 w obronie albo z Bonuccim na defensywnego. I tak wygranie pucharu włoch to albo rożne albo karne inaczej nie widzę naszych szans.

Ja bym dał tam Bonuksa. Gorzej niż ani jeden ani drugi nie zagra, musieliby mu chyba związać oczy. A na stopera wybrać z trójki Romagnoli-Musacchio-Zapata.

Nie zdxiwie sie jesli zaden z nich nie bedzie gral tylko Gattuso postawi na gre z Borinim lub Bonuccim w srodku pola.Ja osobiscie nam wiecej zaufania do Montolivo bo Locatelli jest jednak tykajaca bomba i wielokrotnie juz widac bylo w tym sezonie ze ma problemy z taktycznym ustaeianiem sie na boisku. Tak czy inaczej zaden z nich pomimo wszelkich wad Biglii nie jest w stanie dac nam tyle co Argentynczyk.

Ja osobiście od jakiegoś czasu uważnie przyglądam się Montolivo, jak mecz nie powala to skupiam na nim swoją główną uwagę. Jego gra przez 90% czasu wygląda tak, że gdy dostaje piłkę, to stara się jej nie stracić i podawać do najbliższego kolegi, często niedokładnie, byle jak, byle szybko- byle nie stracić. Często przez cały mecz nie uda mu się nawet spróbować jakiegoś kreatywnego, konkretnego zagrania- jakaś długa dobra piłka, po przekątnej, w uliczkę, czy jakiekolwiek dobre zagranie uruchamiające jakoś akcję. Ten gość jest tak nijaki, że aż oczy bolą, podczas konstruowania każdej akcji podanie do Montolivo = zwolnienie akcji. On po prostu potrafi przyjąć i odegrać, gdzie często i tak wychodzi mu to dość niedokładnie i ktoś za niego musi nadrabiać/poprawiać w jakiś sposób. Podczas każdego meczu z udziałem Montolivo zastanawiam się, jaki jest sens z dobrej woli i mając inne opcje- podawać do niego? Skoro i tak ten gość kompletnie nic nie wniesie. Może i czasem wyjdzie mu jakiś dobry odbiór, ale litości, to jest defensywny-środkowy pomocnik, który w tym 4-3-3 MUSI chociaż spróbować być w jakiś sposób kreatywny. Jak dla mnie Montolivo niczym się nie różni od takiego Polego z Bolonii, tyle że tamten jeszcze biega i walczy jak furiat, a Montolivo raczej dreptka jak źrebak. Nie mam pojęcia jak taki gość się utrzymuje w Milanie, no ale cóż, świadczy tylko o poziomie tej drużyny. Montolivo chyba nie grałby w pierwszym składzie nawet w drużynach z dolnej części tabeli Serie A bo jest tak mizerny... I nie mówię tego, bo w jakiś sposób go nie lubię albo nie darzę sympatią- on po prostu jest okropnie denny i aż mi przykro z tego powodu. Ja wiem, że Biglia miewał w koszulce Milanu różną formę, ale przynajmniej się starał i miał jakiś zmysł, kilka razy nie wyszło ale raz siądzie dobre, fajne zagranie które uruchomi jakiegoś zawodnika. Dobrze się zastawi, odegra, pomyśli i zagra dokładnie, a Montolivo? Ehh...

Z dwojga złego lepiej Montolivo.

Niech Rino sięgnie do rezerw już pora aby Suso zastapić Diasem, Kalinica i Silve zastąpić Tsadjout a RR Gabbią. Młodzi przynajmniej, będą chcieli się pokazać i będą chcieli czymś zaskoczyć.

Locatelli może zastąpić co najwyżej Mexesa i Palettę w zdobywaniu głupich kartek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Moim zdaniem obaj prezentują podobny, bardzo mizerny poziom, ale Montolivo gra kupę od paru lat, a Locatelli jest młody i może jeszcze zaskoczyć. Z Calabrii też przecież wydawało się, że już nic nie będzie. Dlatego postawiłbym jednak na Locę, niech zbiera cenne minuty. No chyba, że będzie grał naprawdę tragicznie no to nie możemy sobie pozwolić na inwestycję w młodych jak Liga Europy nam ucieka.

Szczerze? Wolę Montolivo. Wydaje mi się, że on bardziej rozumie znaczenie koszulki. Locatelli spoczął na laurach. Jakoś w głowie mam ciągle taki obrazek z ostatniego meczu z Benevento, gdzie Manuel w 85. minucie (pomimo, że wszedł na plac gry w drugiej połowie spotkania) idzie sobie spacerkiem na wysokości połowy boiska, a obok niego sprintem z kontrą leci Calabria, który rozumiał powagę sytuacji.