Trener Milanu Gennaro Gattuso był obecny dziś na konferencji prasowej zorganizowanej w Rzymie przed jutrzejszym, finałowym pojedynkiem Pucharu Włoch, w którym Milan zmierzy się z Juventusem Turyn. Poniżej prezentujemy wypowiedzi szkoleniowca:
POJEDYNEK: "Dla nas to będzie jak Puchar Świata. Musimy pokazać się z dobrej strony zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie. Utrzymanie piłki i skorzystanie z okazji to sposób na dobrą grę. Nie boimy się Juve, chociaż to świetny zespół. Mimo wszystko mają pewne wady". "Jesteśmy młodym zespołem i czujemy pragnienie wygrywania. Nie ma jeszcze tej konkretnej iskry, aby zobaczyć piękne fajerwerki, ale do wygranej – potrzebne jest zrobienie czegoś niezwykłego".
ODCZUCIA DOTYCZĄCE PRZYGOTOWAŃ: "Dzisiaj odczuwam ogromną presję na mojej osobie. Czuję wsparcie fanów. To rzecz, która mnie najbardziej rozluźnia. Kiedy trenuję zapominam o tym".
MENTALNOŚĆ: "Nie trzeba o niej wspominać. Kiedy mówię do mojego zespołu, mówię w taki sposób, że jest to najważniejszy mecz. Mam nadzieję, że satysfakcja nadejdzie. Będzie to nagroda za codzienną pracę".
O ZAWODNIKACH: "Biglia musi być przykładem dla wszystkich. To wręcz nadludzkie rzeczy. Od 8:00 rano do godziny 19:00 poświęcał się pracy, robił wszystko aby wrócić do dyspozycji. Nie jest jeszcze gotowy, ale będziemy jutro oceniać poszczególnych graczy. Locatelli? Widziałem jego zaangażowanie w meczu z Hellasem".
Szacunek dla Biglii za szybki powrót, domyślam się, że musiało go to kosztować sporo bólu.