GENNARO GATTUSO: "Przez 60 minut graliśmy jak równy z równym przeciwko Juventusowi. Potem stała się rzecz, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Strata czterech bramek w finale bardzo boli, ale nie oddaje w pełni tego co się działo na boisku. Mimo wszystko gratuluję Juve. Zasłużyli na zdobycie pucharu. W pierwszej połowie momentami dominowaliśmy na murawie jednak piłka nożna to gra błędów, a Juve popełniło ich dzisiaj dużo mniej niż my. Nasi rywale mają ogromną jakość w ataku. Bardzo podobała mi się gra Douglasa Costy, którego w pierwszej połowie wyłączyliśmy całkowicie. Niestety w drugiej części strzelił nam gola, bo takich zawodników trzeba pilnować cały mecz. Donnarumma? Nie będę czarował, że nie popełnił błędów. Wszyscy wiemy, że mógł i powinien się lepiej zachować. Nie mam zamiaru go wytykać palcami. Przegrali wszyscy. Nie tylko Gigio. Liga Europy? Trzeba się podnieść po tej porażce. Reakcja jest potrzebna. Mamy teraz 180 minut, aby choć trochę zmazać plamę z tego finału. Liczymy na grę w Europie w przyszłym sezonie. Braki w Milanie? Głównie brakuje nam doświadczenia. Takich rzeczy nie kupuje się w supermarkecie. Każda porażka uczy. Reina? W tym momencie Donnarumma jest pierwszym bramkarzem Milanu.
Na koniec mam pytanie-Dlaczego pewien chorwacki poacher pozbawiony wszelkich niezbędnych cech do efektywnej gry w taktyce Gattuso oprócz umiejętności ustawiania się na boisku, co zrobił JEDEN zwód w całym sezonie wciąż kompromituje te barwy?Przecież w innym klubie napastnik z takimi statystykami oraz przede wszystkim zarobkami porównywalnymi do najlepszych strzelb ligi wylądowałby na trybunach lub przynajmniej nie podniósłby się z ławki do końca sezonu.Tymczasem w Milanie jak zwykle wszystko jest wywrócone do góry nogami...Gdyby Gattuso częściowo nie zatracił charakteru z czasów bycia piłkarzem to po tylu żenujących występach Kalinicia i skreśleniu Silvy drugim wyborem na szpicy byłby Borini lub ktoś z Primki.Niestety to już nie jest ten sam Rino Gattuso-pozostały tylko zawziętość oraz przywiązanie do barw.