Jak pisze La Gazzetta dello Sport, Lucas Biglia najprawdopodobniej nie zagra w niedzielnym meczu z Fiorentiną. Argentyńczyk powrócił na boisko rekordowo szybko po złamaniu kręgów lędźwiowych, ale musiał opuścić murawę w spotkaniu z Atalantą Bergamo już w przerwie. Było to spowodowane ciosem, jaki otrzymał w plecy od swojego rodaka "Papu" Gomeza". Dziennik dodaje, że obecność doświadczonego pomocnika rossonerich na mistrzostwach świata nie jest zagrożona, ale sezon klubowy już się dla niego zakończył.
Dodając zawieszenie Riccardo Montolivo za czerwoną kartkę, w starciu z Fiorentiną na pozycji registy ujrzymy Manuela Locatellego.