Przed meczem Milan - Fiorentina, La Gazzetta dello Sport przypomina ostatnie lata pełne rywalizacji i nieporozumień pomiędzy oboma klubami. Florentczycy zaczęli być cięci na mediolańczyków od 2012 roku, kiedy to rossoneri pozyskali na zasadzie wolnego transferu ich kapitana, Riccardo Montolivo. Później ekipa z Toskanii zablokowała transfer do lombardzkiego zespołu Adema Ljajicia, którego chciał pozyskać Adriano Galliani, a sporo uszczypliwości było także przy okazji ostatniej współpracy w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to Milan ściągał Nikolę Kalinicia. Drużyna z Florencji poczuła się nawet dotknięta słowami dyrektora sportowego Il Diavolo, Massimiliano Mirabellego, który podczas prezentacji Chorwata zażartował, że "jak będziesz spisywał się źle, to odeślemy cię tam z powrotem". Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze sezon 2012/2013 i walka do ostatniej kolejki o awans do Ligi Mistrzów, cudem wygrana przez Milan w samej końcówce spotkania w Sienie.