Ale Icardi zamiast takiego Lanziniego śmiało mógł pojechać...

Mistrzu: Absolutnie! To jest wielki pilkarz, jeden z najlepszych obecnie napastnikow swiata! Bardzo - nie chce uzywac mocniejszych slow - kontrowersyjna decyzja. Brak Icardiego dziwi mnie i martwi jako milosnika futbolu. Ale takich kontrowersji zawsze jest sporo przy okazji wielkich turniejow. Szczegolnie w tych mocnych druzynach, gdzie wybor jest bardzo duzy... Jednakze brak Icardiego na pewno wina Messiego nie jest. ;-)

XD Przecież Icardi w kadrze jest wręcz oficjalnie "persona non grata" za to, co zrobił Maxiemu Lopezowi. A co do Dybali, to kilka osób (w tym ja) stwierdzało to, co sam zawodnik mówił "gram mniej, bo dubluję pozycję Messiego". Co do teorii z UEFAloną to fajne widzę masz dowody: to, że oni nie dali rady wejść do finału, nie znaczy, że nie byli ciągani za uszy przez ostatnie 10 lat. Korea Południowa w 2002 roku też nie doszła do finału Mundialu, ale nie powiesz, że nie miała pomocy sędziów, nie? ;)

Winston Smith: Gra mniej, bo dubluje pozycje Messiego. Tak twierdzi Dybala. I pewnie sie nie myli. Jest swietnym zawodnikiem, ale od Messiego gorszym, wiec gra mniej niz ten lepszy. Normalna, rzeklbym, sytuacja. Ale z taka teoria, ze to Messi mu powolania nie da, bo zazdrosny, wspolnego to nie ma NIC. A co do Barcelony. Rozumiem, ze dowodem na notoryczna pomoc pilkarskiej centrali wobec klubu z Katalonii ma byc to, ze tylko raz dotarli do siedmiu ostatnich finalow? Ciekawe. Czyli co mialoby byc dowodem na brak tak niecnego wspierania? 100 lat bez finalu? 200 lat? Obawiam sie, ze i to nie byloby dosc. Teorie spisku maja to do siebie, ze dopasowuja rzeczywistosc do z gory zalozonej tezy. Jesli nie pasuje ona do niej, tym gorzej dla rzeczywistosci. Potezna, wszechwladna machina UEFA rok w rok w zaciszu gabinetow organizuje pro - katalonski (dlaczego nie pro - szwajcarski ze wzgledu na siedzibe, nie pro - francuski czy pro - wloski ze wzgledu na jej sternikow? No nie wiadomo! Tak jest i koniec, kropka!) spisek i niemal kazdego roku ponosi w tym spisku spektakularna kleske! Jakiez to logiczne! Nie dosc, ze potezni, nie dosc, ze mafia, nie dosc, ze pro - katalonscy, to jeszcze nedzni nieudacznicy. Cos jak krzyzowka Dartha Vadera z Jasiem Fasola. Lub polaczenie Yakuzy z Gangiem Olsena. Mega! Ot i logika milisnikow spiskow! A prawda jest taka, ze w naszej pieknej Polsce lat temu juz kilka zakwitla pieknie niczym chwasty na kupie gnoju moda na antybarcelonskosc, na antykibicow Messiego czy Guardioli. I cale pokolonka kibicow nad Wisla wyroslo w tej fobii i przy byle okazji zwykli ja malo elegancko wydalac. Jezdze troche po swiecie i mam znajomych w roznych jego czesciach. I zapewniam - tylko w Polsce to zjawisko funkcjonuje. Smutne. PS. Jak rozumiem, w 2002 roku FIFA zaplanowala, ze Korea Pld zdobedzie Mistrzostwo Swiata? Taki byl plan? To mi chcesz powiedziec?