Wakacje? Rino Gattuso takich rzeczy nie uznaje. Trener Rossonerich już jest skupiony na przygotowaniach do nowego sezonu, o czym opowiedział w wywiadzie dla Milan TV:
"Koniec sezonu? Od dwóch tygodni odpoczywamy, ale ja się nie zatrzymałem. Zostawiłem rodzinę w Calabrii. To był bardzo trudny sezon. W ciągu sześciu miesięcy za mojej kadencji widzieliśmy zarówno dobre jak i złe rzeczy, ale baza na przyszłość jest".
"Kolejny sezon? Jest wiele rzeczy do zrobienia przed kolejnym sezonem. Musimy wzmocnić drużynę, zorganizować pracę, trzeba porozmawiać ze sztabem. Dla mnie sztab to nie tylko ludzie, którzy pracują ze mną, ale wszyscy w Casa Milan i w Milanello".
"Przygotowania? Trzeba pracować, spocić się, zmęczyć. Cieszę się, że 10-12 dni spędzimy w Milanello. Są tu podbiegi i las. Można robić wiele rzeczy. Trzeba naładować baterie przed nowym sezonem".
"Nowe rozwiązania? Myślę, że wystartujemy od czwórki w obronie, ale możemy też grać trójką, a czwórką w pomocy. Będziemy pracowali nad tymi koncepcjami, musimy mieć alternatywy".
"Mundial? Będę w Rosji kilka dni, żeby obejrzeć parę spotkań. Bardziej jednak niż same mecze, interesują nas niektórzy gracze".
"Kalinic i Silva? Mam nadzieję, że powetują sobie ten sezon. Andre Silva już strzelił. Jestem pewien, że na mistrzostwach będą w świetnej formie. Taką mam nadzieję, są bogactwem tego klubu. Wszyscy uważają, że odejdą, ale my cieszymy się, że ich mamy".
"Szatnia? W ostatnich miesiącach naszą dodatkową bronią był duch drużyny, chęć i mentalność. Od tego trzeba wyjść. Miejmy nadzieję, że jeśli ktoś dołączy, to właśnie z taką mentalnością, tego nam trzeba. Pojedynczy zawodnik pozwoli ci wygrać mecz, ale tylko dzięki drużynie możesz osiągnąć prawdziwy sukces".
"Pożądane cechy nowych graczy? Słowo "my" musi być słowem-kluczem. Słowo "ja" mi się nie podoba. Ten, kto przyjdzie, musi wiedzieć, że reprezentuje wielki klub i że przychodzi do silnego zespołu, który musi zrobić skok jakościowy".
"Doświadczenie? We Włoszech pojęcie "doświadczenie" jest mylone z pojęciem "wiek". Ale doświadczenie mogą mieć także 25/26-letni piłkarze. My szukamy takich młodych, którzy mają już na koncie występy w ważnych spotkaniach i którzy będą mogli nam pomóc".
"Mercato? Ostatnio jesteśmy zablokowani, ale Fassone i Mirabelli pracują nad tym. Ja z nim konsultuję to, co jest do zrobienia. Teraz już nawet mój syn wie, co trzeba zrobić. Mamy nadzieję, że uda się sprowadzić ważnych graczy".
"Superpuchar? Nie myślę o tym. Myślę o pracy. Mam nadzieję, że chłopcy wrócą wypoczęci, potem będziemy się dalej zastanawiać. Celujemy w to, aby nie stracić nikogo po drodze".
"Mancini? Widziałem reprezentację. Przykro, że nie jedziemy na mundial, ale taka jest piłka. Gracze mają jakość. Życzę Roberto jak najlepiej. Mam nadzieję, że Italia pojedzie na Euro i zakwalifikuje się do następnego mundialu".
"Romagnoli i Bonucci razem w reprezentacji? To dla nich nagroda. Romagnoli jest z rocznika '95, a ma już ze 200 występów na koncie. To jeden z najlepszych obrońców na świecie, bo łączy w sobie jakość i skuteczność. Od takich graczy trzeba rozpoczynać budowę drużyny. Bonucciego nie trzeba nikomu przedstawiać. Calabria też by się załapał. Dlatego właśnie mówię, że mamy bazę, na której można budować".
"U-21? Davide, kiedy gra, sprawia wrażenie 40-latka z wielkim doświadczeniem. To świetny chłopak, dobrze wychowany, który kocha swoją pracę. Patrick, tak jak i Manuel, mają wielki potencjał. Trzeba im pokazać, że liczyć się wola walki oraz poczucie przynależności i myślę, że coś w tym kierunku udało się zrobić".
"Oczekiwania? Od kogo oczekuję więcej? Od wszystkich. Dobre występy to za mało. Poprzeczka musi pójść w górę od pierwszego dnia zgrupowania. Najważniejsze by chcieć i nie spoczywać na laurach. Ja sam od siebie też oczekuję więcej, a także od mojego sztabu, bo zdarzyło nam się popełnić błąd. My też musimy być lepsi".
"Hasło na nowy sezon? Trzeba wyjść od ostatniego meczu z Fiorentiną z szalonym entuzjazmem. Entuzjazm tworzą ci, którzy wychodzą na boisko i ten entuzjazm trzeba przekazać kibicom, aby chcieli nas oglądać i aby nigdy nie byli nami rozczarowani".
Kalinic i Silva? Ja mam nadzieję, że odejdą obaj i w ich miejsce przyjdzie jeden solidny gracz.
Szatnia? Samymi chęciami i duchem drużyny raczej nie uda nam się wbić do top 4. Potrzeba pomysłu na drużynę, automatyzmów i umiejętności indywidualnych. Niby jest już jakiś zaczyn, ale czy Gattuso będzie potrafił tym pokierować?
Doświadczenie? Ja będąc szczerym mam już trochę dość tego chrzanienia o młodości... kiedyś określano nas "domem starców" i nie przeszkadzało nam to zwyciężać. Postawmy na jakość i nie patrzmy ludziom w metrykę! Już teraz mamy w składzie sporo młodzieży i spokojnie można zasilić tę drużynę paroma doświadczonym zawodnikami.