"Ręce precz od Milanu" - kto by pomyślał, że podobne słowa przeczytamy w Tuttosport? Turyński dziennik, w osobie nowego redaktora naczelnego, Xaviera Jacobellego, wystąpił w obronie Milanu, zwracając się z apelem do FIGC, by związek stanął po stronie Rossonerich, zagrożonych wykluczeniem z europejskich pucharów. Jacobelli w swoim felietonie podkreśla, że Milan został potraktowany zbyt surowo w porównaniu z innymi klubami, których dotknęły sankcje UEFA. Yonghong Li jak dotąd wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, a klub nie ma problemów z płynnością finansową. Decyzja UEFA, która według medialnych przecieków została już podjęta, może wpędzić klub w tarapaty. Dziennik pyta retorycznie, dlaczego związek nie jest równie kategoryczny wobec innych klubów, jak na przykład PSG, które dopuszczają się szaleńczych wydatków, pokrywanych z kontraktów reklamowych nagle spadających z nieba. UEFA chce uczynić z Milanu przykład dla innych klubów, lansując nowe, twarde reguły FFP, które weszły w życie wczoraj. Tuttosport apeluje do FIGC, aby bronił Milanu, a tym samym interesów całej włoskiej piłki nożnej. Głos Tuttosport łączy się z głosem innych obserwatorów, takich jak Marco Belinazzo z Il Sole 24 Ore, którzy mimo krytycznego nastawienia do nowych władz Milanu, zdali sobie sprawę, że niepowodzenie Milanu jest niepowodzeniem całego calcio.