Włoskie i amerykańskie dzienniki poświęcają dziś sporo miejsca Milanowi oraz negocjacjom, które toczą się wokół sprzedaży udziałów w AC Milan. O zainteresowaniu rodziny Rickettsów, którzy zdecydowali się zagrać w otwarte karty, piszą między innymi New York Times oraz Daily Herald i Chicago Tribune z miasta, gdzie rezydują pochodzący z Nebraski przedsiębiorcy. Rickettsowie, których pierwszoplanową postacią w interesach jest Thomas, są właścicielami nie tylko Chicago Cubs, drużyny baseballowej, którą doprowadzili do pierwszego w historii sukcesu w World Series. Jak się okazuje, Tom Ricketts od maja jest zaangażowany w projekt drużyny piłkarskiej z Chicago, która od 2021 miałaby wystartować w USL, na zapleczu MLS. We współpracy z firmą developerską Sterling Bay buduje stadion dla nowej ekipy. Media są zgodne co do tego, że Rickettsowie mają doświadczenie w budowaniu sportowej marki: Cubs, których przejęli za 800 mln dolarów, w tej chwili są warci prawie 3 mld.
Część komentatorów jest zdania, że otwarta deklaracja Rickettsów to próba zyskania terenu w rywalizacji z innym amerykańskim inwestorem, który gotów jest zakupić udziały w AC Milan i w tej chwili jest na pole position. Negocjacje powinny się zakończyć w miarę szybko, skoro Yonghong Li zdecydował się nie przelewać ostatniej transzy w ramach podniesienia kapitału zakładowego. Podobno chiński biznesmen w zeszłym tygodniu był bliski podpisana umowy z jednym z inwestorów, ale ostatecznie do tego nie doszło i pertraktacje trwają nadal. Czas jednak będzie naglił coraz bardziej, gdyż do 10 lipca Elliott musi otrzymać z powrotem wyłożone 32 mln, a niewykluczone, że także UEFA wstrzymuje się z wyrokiem do zakończenia negocjacji.