Lucas Biglia wziął udział w konferencji prasowej reprezentacji Argentyny, która znajduje się w trudnej sytuacji po remisie z Islandią i porażce z Chorwacją, ryzykując odpadnięcie już w fazie grupowej mundialu: "Całe zamieszanie na zewnątrz przenika zawsze do środka. To najtrudniejsza sytuacja, z którą przyszło mi się zmierzyć, odkąd jestem w reprezentacji. Byliśmy w podobnej sytuacji grając z Ekwadorem o awans do mistrzostw, ale zdołaliśmy się pozbierać po stracie bramki i pójść do przodu. Kiedy zmienia się system gry, nazwiska, taktyka czasami bywa trudno. Mamy wielkich graczy, ale złożenie z nich drużyny nie jest proste. Zmiana ustawienia i wykonawców niesie za sobą trudności, zwłaszcza kiedy przerwy między spotkaniami są krótkie. Zawsze jednak można zrobić coś więcej, mamy kolejna szansę i wynik meczu zależy tylko do nas. Mamy jeszcze szansę wszystko poukładać i iść dalej".