Niestety zmaściliśmy już dzisiaj tyle sytuacji, że gdybyśmy mieli tu wygrać to te 4-1 już by widniało na tablicy, a ponieważ nadal jest 1-1, a my nie potrafimy strzelic z 3 metrów to już chyba dzisiaj nic nie wpadnie. Papa scudetto, papa Allegri, tylko kto za niego?
Brakuje kogoś kto ładnie potrafiłby piłkę rozegrać. Gramy kopaninę bez ładu i składu. Ibra od kilku meczy zawodzi i nie ma kto bramek strzelać.
Pisałem jakiś czas temu, że Milanowi spada forma. Ten mecz to potwierdza.