Piłkarze Milanu dzisiaj wylatują do Stanów Zjednoczonych na International Champions Cup, ale na pokładzie samolotu zabraknie Riccardo Montolivo. Decyzję uzasadniono dość lakonicznie, ale nie ma wątpliwości, że oznacza ona po prostu, iż dla piłkarza nie ma miejsca w planach klubu oraz samego trenera. Jak informuje Corriere della Sera, Milan planuje rozwiązać wygasający za rok kontrakt z doświadczonym pomocnikiem, który zarabia obecnie około trzech miliony euro, a na San Siro występuje nieprzerwanie od sześciu lat. W tym czasie rozegrał 158 spotkań, przy czym wiele z nich jako kapitan rossonerich. Zainteresowanie 33-latkiem wyraża Bologna oraz Werder Brema.
Galliani i Berlusconi w ostatnich latach nie mieli spójnego planu na rozwój. Nie chodzi mi tylko o drużynę, ale także na wszystkie inne aspekty. Nie poszli z duchem czasu, nie zapewnili wymiany pokoleniowej, nie dbali o sektor młodzieżowy, o rozwój komercyjny, stadion, itd... W ciągu ostatniej dekady z zdobywcy Pucharu Mistrzów staliśmy się klubem, który w wielkich bólach musi walczyć o jakiekolwiek miejsce w pucharach. To, że czasem trafili z jakimś transferem, nie zmienia istoty rzeczy, że się nieprawdopodobnie stoczyliśmy.