Kibice Milanu musieli odczekać dodatkowy tydzień, aby rozpocząć oglądanie swojego zespołu w akcji w sezonie 2018/2019. Teraz nadszedł już jednak wytęskniony czas inauguracji, a na start rossonerich czeka od razu jedno z największych wyzwań w całej kampanii. Bo takie stanowi niewątpliwie wyjazdowy pojedynek z wicemistrzem Włoch, Napoli. Będzie to starcie wyjątkowe z wielu powodów.
Przede wszystkim po raz pierwszy od ponad 17 lat, drużynę w oficjalnej potyczce przeciw Il Diavolo poprowadzi Carlo Ancelotti. Szkoleniowiec, który w pierwszej dekadzie XXI wieku wygrał na San Siro m.in. dwukrotnie Ligę Mistrzów, teraz po prawie 10 latach wrócił do Włoch i spróbuje pokonać klub, w którym zwyciężył tak wiele.
Kolejny ciekawy wątek potyczki na San Paolo, stanowi pojedynek Carletto z Gennaro Gattuso. Utytułowany szkoleniowiec niejednokrotnie podkreślał, jak wyjątkowe relacje łączyły go z Rino, gdy prowadził Milan. Powierzał mu swoje sekrety i darzył ogromnym zaufaniem, a teraz wystąpi w roli mistrza, który zmierzy się z uczniem.
Następny z intrygujących aspektów to powrót do Neapolu Gonzalo Higuaina. Odkąd Argetyńczyk w 2016 roku zamienił ekipę z południa Włoch na Juventus, to u fanów, którzy niegdyś go kochali, może liczyć wyłącznie na symfonię gwizdów i porcję solidnej presji. Il Pipita potrafi sobie jednak z nią radzić, co udowodnił już zdobyciem trzech bramek na neapolitańskim stadionie w koszulce bianconerich.
Napoli przystąpi do sobotniego starcia w nieco lepszej sytuacji kadrowej niż rywale. Ancelotti nie może skorzystać z kontuzjowanych Faouziego Ghoulama, Amina Younesa oraz Alexa Mereta, ale wszyscy inni są do jego dyspozycji. W zespole rosonerich absencje są cztery – kontuzje wykluczają Andreę Contiego, Cristiana Zapatę i Ivana Strinicia, natomiast za nadmiar żółtych kartek z zeszłego sezonu pauzować musi Hakan Calhanoglu.
Neapolitańczycy zainaugurowali ligę w bardzo dobry sposób, odnosząc cenną wyjazdową wygraną 2:1 z Lazio. Gole dla gości zdobyli Arkadiusz Milik i Lorenzo Insigne, którzy mają odpowiadać za strzelanie bramek dla błękitnego zespołu także w kolejnej potyczce.
Największa rywalizacja o wyjściowy skład, toczy się w szeregach ekipy z Neapolu między słupkami. W Rzymie wystąpił Orestis Karnezis, ale na Greka mocno naciska wypożyczony z Arsenalu kolumbijski golkiper David Ospina. Obecnie minimalnie większe szanse na występ media dają pierwszemu z wymienionych zawodników.
Gattuso z kolei w dużej mierze postawi na zespół, który rzadko kiedy zawodził go w udanej dla mediolańczyków rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu. Póki co partnerem Alessio Romagnoliego na środku defensywy ma być Mateo Musacchio, z kolei na swoją szansę poczeka jeszcze Mattia Caldara. Media awizują obecnie grę Giacomo Bonaventury w drugiej linii i obecność Fabio Boriniego na lewym skrzydle.
Poprzednie starcie neapolitańczyków z mediolańczykami to 15 kwietnia tego roku i bezbramkowy remis na San Siro. Pod Wezuwiuszem ekipa Il Diavolo gościła ostatnio natomiast 18 listopada ubiegłego roku i przegrała 1:2. Na zwycięstwo na tym terenie, rossoneri czekają od sezonu mistrzowskiego i jesieni 2010 roku.
Mecz Napoli – Milan w ramach 2. kolejki Serie A rozpocznie się w sobotę, 25 sierpnia o godzinie 20:30 na Stadio San Paolo w Neapolu. Jako arbiter główny starcie to poprowadzili Paolo Valeri z Rzymu. Transmisję na żywo zapowiada polska stacja telewizyjna Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
SSC NAPOLI (4-3-3): Karnezis – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Mario Rui – Allan, Hamsik, Zieliński – Callejon, Milik, Insigne
AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma – Calabria, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez – Kessie, Biglia, Bonaventura - Suso, Higuain, Borini