Początek sezonu ligowego zdecydowanie nie układa się tak, jak każdy w Milanie na to liczył. Rossoneri zdobyli raptem 6 punktów w 5 meczach i chociaż mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Genoą, to nawet doliczając ewentualny komplet punktów, strata do strefy premiowanej awansem do Ligi Mistrzów wynosiłaby już 3 "oczka". Jak podkreślają włoskie media, największym problemem mediolańczyków jest zarządzanie meczami. W czwartkowym pojedynku z Empoli kolejny już bowiem raz w obecnych rozgrywkach rossoneri stracili wywalczone wcześniej prowadzenie. Z Romą udało się postawić na swoim, ale z Napoli, Atalantą oraz beniaminkiem kosztowało to punkty.
Już w niedzielę Milan zagra na wyjeździe z rewelacją początku sezonu, Sassuolo, które straciło do tej pory raptem 5 punktów - porażką z Juventusem i remisem z Cagliari. Poza tym odniosło aż 4 zwycięstwa.