Lega Serie A oficjalnie uznała, że gol dla Milanu w czwartkowym meczu z Empoli nie był dziełem Lucasa Biglii. Piłka po strzale Argentyńczyka zmieniła tor lotu odbijając się od nogi obrońcy gospodarzy, Leonardo Capezziego. To właśnie obrońca Toskańczyków oficjalnie jest autorem samobójczego trafienia, gdyż gdyby nie rykoszet, futbolówka prawdopodobnie nie wpadłaby do siatki. Tym samym Biglia pozostaje z jednym golem zdobytym w barwach rossonerich - miało to miejsce w lutym w wyjazdowym pojedynku ze SPAL.