Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Gattuso: "Wygrana może pomóc nam się odblokować"

30 września 2018, 03:23, Ginevra Aktualności
Gattuso:

Gennaro Gattuso wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w Milanello przed meczem z Sassuolo. Oto jego słowa:

"Wsparcie zarządu? W tej chwili mamy problem z osiąganiem dobrych wyników. Wsparcie klubu w takim momencie jest bardzo budujące. Nie możemy się teraz smucić, ale musimy zachować spokój. Drużyna gra dobrze, ale nie potrafi tego udokumentować. To staje się ciężarem".

"Suso? Powinien kontynuować tak, jak do tej pory. Ma wielkie umiejętności, prezentuje się bardzo dobrze. Terraciano i Cragno stanęli mu na drodze do zdobycia gola niesamowitymi interwencjami. Musi nadal się starać. Jeśli wciąż będzie grał tak samo, gol w końcu nadejdzie. Potrzebujemy go ze względu na jakość. Jeśli jeszcze uda mu się coś strzelić, to tym lepiej".

"Sassuolo? Zagramy przeciwko drużynie w dobrej formie, która gra dobrą piłkę i w tabeli jest blisko Juve. To będzie trudne spotkanie. Nasi rywale bardzo dobrze się prezentują".

"Po meczu z Empoli? W zeszłym tygodniu nie byłem zdenerwowany. Jeśli wypada Higuain, może się wkraść trochę nerwowości. Ja byłem rozczarowany ze względu na brak ważnego gracza. Nie nakrzyczałem na moich piłkarzy po meczu z Empoli, jak to przedstawiała prasa. Oznajmiłem tylko, że nie mam nic do powiedzenia. Nasze błędy dużo nas kosztują. Kiedy nie potrafisz zamknąć meczu, rywale mogą cię zaskoczyć. Musimy być skuteczniejsi, ale ja nie robiłem drużynie żadnych scen. Z przebiegu meczu zasługiwaliśmy na więcej".

"Środkowy napastnik? Borini też ma problem z kostką. Rano przeszedł badanie rezonansem. Coś wymyślimy. Na pewno jedenastu graczy wyjdzie na boisko. Higuain próbował wrócić do gry, ale nadal dokucza mu ból.  Nie ma sensu ryzykować zawodnika, by potem stracić go na miesiąc lub dwa. To doświadczony gracz i do niego będzie należało ostatnie słowo. Jeśli jednak nie jest w pełni zdrów, nie ma sensu próbować. Patrick też budzi podziw tym, jak bardzo zależy mu na powrocie do gry. Codziennie spędza 3-4 godziny w Milanello poddając się kuracjom, aby przyspieszyć powrót do zdrowia. Od takiej mentalności powinniśmy wychodzić. Ja to bardzo cenię".

"Relacje z zarządem? Klub sprawia, że czuję się komfortowo. Chciałbym im się odpłacić czymś więcej, zwycięstwami. Myślę, że można by zwiększyć pressing ofensywny, ale drużyna gra dobre spotkania i musimy kontynuować tą drogą, starając się ograniczyć liczbę błędów".

"Cutrone? Spodziewam się po nim woli walki i pozytywnej energii, które pokazuje na boisku. Musimy dobrze się zastanowić. Patrick jeszcze nie jest w 100% zdrowy. Do niego także odnosi się to, co powiedziałem na temat Higuaina. Musimy uważać, żeby go nie wyprowadzić na manowce. Jeśli będziemy go słuchać, to możemy mu jeszcze zaszkodzić. W tej chwili trzeba go chronić".

"Drużyna? Ma świadomość, że gra dobrze. Niestety odbija się na niej fakt, że, mimo dobrej gry, nie potrafi odnieść zwycięstwa. Grasz dobry mecz, nie potrafisz wygrać, zaczynasz mówić o pechu, braku szczęścia. O tego typu słowach trzeba zapomnieć. Trzeba być ponad to. Musimy być skoncentrowani przez 95 minut, aby nie stracić gola. Wszystkich straconych bramek, można było uniknąć. Jeśli zdołamy wygrać, drużyna może się odblokować".

"Napastnicy, którzy odeszli w lecie? Znacie historię Andre Silvy. Kiedy gracz chce odejść, bo chce grać w każdym meczu, trudno go zatrzymać. Teraz strzela gole. My zrobiliśmy wszystko, co można, aby go zatrzymać. To samo dotyczy Bakki. Rozmawiałem z nim i on chciał wrócić do Villarreal za wszelką cenę. Ja nawet wpuściłem go na boisko z Realem. Jego rodzina zadomowiła się już w Hiszpanii".

"Problemy? Nie potrafiliśmy zadać przeciwnikowi ostatecznego ciosu. Straciliśmy zbyt wiele goli, ale nie wszystko jest do wyrzucenia. Patrząc na występy, zasługiwaliśmy na więcej punktów, ale jeśli zaczniemy mówić o pechu, to nigdy z tego nie wyjdziemy".

"Cień Conte? Nie mogę myśleć o Conte. Jestem pracownikiem Milanu i muszę wykonywać pracę, za którą odpowiadam. Jeśli nie będzie wyników, klub może podjąć kroki, które uzna za stosowane. Moje zadanie to praca z wielkim profesjonalizmem i zaangażowaniem".

"Błąd Romagnoliego? Kiedy przy stanie 1-0 marnujesz 4-5 sytuacji, może się przytrafić indywidualny błąd. Do tego momentu Romagnoli grał perfekcyjnie. Błędy się zdarzają, także takie, jak te Kessiego. W tej chwili dużo nas to wszystko kosztuje. Kiedy brak jest zwycięstw, rośnie obawa i ryzykujemy. Nad tym trzeba pracować. Mam wrażenie czasem, że czekamy, aż coś złego się wydarzy".

"Tabela? Na pewno bardzo ciąży. Drużyna poświęca dużo energii, biega i się stara, co nie przynosi efektów w postaci punktów i na pewno odbija się negatywnie na kondycji mentalnej".

"De Zerbi? Nie mam między nami żadnej rywalizacji. Spotkaliśmy się dotąd 4 razy. To świetny trener. Sassuolo stosuje rotację składu i ustawienia, jutro według mnie zagrają czwórką w obronie. To drużyna, która w tym sezonie wielu ekipom napsuje krwi. Potrafili wygrać ze Spal mimo wymiany 9/11 drużyny. Są w formie. trzeba będzie bardzo uważać".

"Taktyka? W drugiej połowie z Empoli za bardzo się cofnęliśmy. Problemem tej drużyny jest zachowanie właściwych odległości na boisku. Kiedy tracimy piłkę, powinniśmy szybko zorganizować się w obronie. Z tym mamy trochę kłopot. Epizody nie grają na naszą korzyść, ale ja jestem zadowolony z gry drużyny. Wiemy, że musimy poprawić parę aspektów, ale jestem zadowolony z tego, co widzę".

"Laxalt? Według mnie zagrał dobrze. Ma dobrze ułożoną stopę, przez 90 minut cały czas był aktywny na skrzydle, zagrał tak, jak tego oczekiwałem. Dobrze zna tę ligę".

"Calhanoglu? Hakan to gracz, któremu trzeba pomagać w kwestii mentalnej. Jak dla mnie to piłkarz, który ma wszystko, aby stać się wielkim. Bierze jednak na siebie zbyt wiele odpowiedzialności, uważa, że to jego wina, jeśli drużynie nie idzie. Potrzebuje zaufania. Musi poprawić precyzję, której ostatnio mu brakuje. To wszystko go denerwuje. Musimy przekonać go, że w niego wierzymy. Musi być spokojniejszy. Gra bliżej bramki? Zobaczymy, ale w ostatnich meczach często podchodził po bramkę rywala. Problemem jest to, że brakuje mu błyskotliwości. Musi odnaleźć spokój i precyzję. My też musimy się postarać. On zna nasze zdanie. Musi oczyścić umysł i starać się wrócić do tego, co prezentował wcześniej".

"Strata do Juve? Naszym celem nie było dotrzymywanie kroku Juventusowi. To zgrana drużyna, która wygrywa od lat, jest lepszym zespołem niż my. To przykre dla kibiców Milanu, ale nie możemy na to tracić energii. My musimy starać się zdobywać coraz więcej puntów, ale dystans do Juve jest wciąż daleki. Nasza pozycja w tabeli jest niepokojąca, wprowadza smutek i obawę. Musimy postarać się ją poprawić".


R E K L A M A





14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
tomsob78
tomsob78
30 września 2018, 17:26
...mysle ze dzis odnotujemy porazke,mimo szczerej sympatii do Rino to nie jest strateg ktory ustawi druzyne taktycznie,to sprawia ze milan gra zupelnie bez pomyslu i dopoki zarzad tego nie dostrzeze to nici z dobrych wynikow...nie gramy do konca,cofamy sie...a Gigio rozgrywa pilke niczym playmaker czy tak sie gra ???
0
mpt1899
mpt1899
30 września 2018, 16:58
Jak takie pierdoly pieprzyl Brocci to mnie to zlewalo ale to, ze to robi Gattuso boli podwojnie.
1
mpt1899
mpt1899
30 września 2018, 16:52
Perzestan pieprzyc glupoty. "Kazdy zna historie Andre Silvy". Dokladnie, on chcial grac a ty wolales stawiac nz Kalinica. Mowiles, ze bedzie walczyl o gre i ze nie musi sie martwic bo jest tyle meczow, ze kazdy bedzie mial swoja szanse. I co? Juz nie mowie na szpicy ale nawet na skrzydle mogl dostawac szanse zamiast Boriniego. Pozniej jak oddal Silve i probowac ktoregos mlodego albo sciagnac (wypozyczyc) kogos na trzeciego to nie. Borini na szpicy. Teraz Casti. Nie bronie Silvy i nie mowie, ze napewno by odpalil ale on nie dostal szansy jak Kalinic, tj. kilka meczow z rzedu od pierwszej minuty, zeby miec jakas ciaglosc i poczuc przynaleznosc do zespolu oraz zaufanie trenera. Ktos tu mowil, ze niektore topwe druzyny tez maja tylko 2-och snajperow tylko, jak tam ich zabraknie to maja top druga linie. skrzydlowych i oczywiscie normalnego rozgrywajacego, dlatego sobie radza. W Primaverze mamy 5-iu napastnikow. Ja bym powolal jednego z nich zamiast np. Simicia ale co ja tam wiem
0
Lipido
Lipido
30 września 2018, 16:32
Niestety trenerze, ja kibic tobie już nie wierzę. Milan gra tak jak grał Gattuso za swoich czasów. Bezproduktywny z przodu nadrabiający w defensywie i głównie za swoją specyficzną charyzmatyczną osobowość, taki wyrobik. Miał szczęście,że w tamtych czasach miał genialnych kolegów w pomocy bo dziś polscy kibice by go zjedli.
0
sheva7acm
sheva7acm
30 września 2018, 13:07
3:1 dla Sassuolo
0
Cleaver
Cleaver
30 września 2018, 12:17
Co do napastników, to pewnie - lepiej było dać grać Drewnoliciowi niż A.Silvie. Teraz mówią, że chcieli go zatrzymać za wszelką cene. Ciekawe jakim argumentem ;]
0
Puszek
Puszek
30 września 2018, 12:46
Wszyscy piszący takie argumenty zawsze przypominają momenty gdy grał Kalekanić niż Silva, ale ludzie, jak Andrzej wchodzil na boisko to co prezentował? Oprocz goli z ogórkami w LE to 90% jego gry było po prostu nieudane i słabe. Tak trafił nam raz gola w ostatniej minucie, ale, mówiąc kolokwialnie: trafiło się ślepej kurze ziarko. Prawda jest taka, że się tu nie odnalazł i tyle, czy by został czy nie, możemy gdybać, ale prawdopodobnie jedynie by dalej sie kisił i marnował.
3
muamba_kabumba
muamba_kabumba
30 września 2018, 12:58
W tym burdelu który aktualnie mamy ( i mieliśmy w tamtym sezonie ) to naprawdę cud, że Igła się odnajduje .. dla Cutro jako typowego " lisa " to warunki idealne .. widać, że chłop walczy i ma mega instynkt. Silva ze swoją charakterystyka to raczej nie dziwne, że się nie odnalazł .. skoro to zawodnik pod grę kombinacyjną raczej .. a my to nawet nie mamy szczegółowo nakreślone co mamy grać w ataku ^^ Dobrze, że mamy Grubego na szpicy to czas od czasu sam coś zmontuje + to co podrzucą mu Suso z Hakanem bo na reszte to niema co liczyć. Taka nasza szara rzeczywistość.
1
Matim
Matim
30 września 2018, 13:44
Dokładnie, czytam ciągłe najazdy na Kalinicia, ale zarówno on jak i Silva spędzili na boisku podobną liczbę minut i mieli podobne liczby, przy czym Andre wyśrubował je strzelając z ogórkami w LE. Ja rozumiem, że Kalinić nic nie prezentował na boisku, ale Silva gdy na nim był, to też graliśmy niemal w 10, nigdy nic wielkiego nie pokazał. Widać nie pasuje do ligi włoskiej, albo do drużyny grającej jak Milan. W Hiszpanii ma więcej miejsca, piłka jest bardziej techniczna i strzela bramki. Niech zatem strzela jak najwięcej. Zresztą różnicę między ligami pokazuje Ronaldo. W Realu strzelał na zawołanie, natomiast teraz więcej bramek w lidze ma Piątek.
1
Fushnikov
Fushnikov
30 września 2018, 09:46
Straty do Juve xD Niech lepiej odrobią straty do Spal najpierw.
3
Cactus
Cactus
30 września 2018, 09:34
Wszystkie wypowiedzi z konferencji przed meczowych i tak trzeba dzielić przez trzy, więc nie ma sensu emocjonalnie podchodzić do tego co mówi Gattuso. Wiadomo, że część rzeczy jest mówiona po to, żeby podbudować zawodników i pokazać im że ten zespół stanowi jedność, że trener ich wspiera w trudnym momencie, tak jak oni wspierają jego. Rino jest w wielu kwestiach szczery i bezpośredni i za to ma szacunek kibiców, ale docenianie tej szczerości, zwłaszcza w kwestiach punktowania błędów i niedociągnięć drużyny szybko się skończy jeżeli nie będzie widocznych oznak poprawy, bo jeżeli lekarz wie co trapi pacjenta, ale nie umie wdrożyć skutecznego leczenia, to znaczy, że jest kiepskim lekarzem. Oczywiście to uczciwe i rozsądne, żeby dać trenerowi trochę czasu na poprawę, ale też musi być jakaś linia graniczna po przekroczeniu której muszą nastąpić zmiany. Wierzę zatem, że jeśli nadejdzie moment to zarząd nie będzie się wahał z podjęciem decyzji.
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
30 września 2018, 09:33
Dziś musi być wygrana. Innej opcji nie ma. Brak 3pkt to będzie katastrofa i bardzo duży problem w kontekście walki o LM. Jeśli Borini wypadnie to ciekawe kto wyjdzie na szpicy, może Tsadjout?
3
carlos198325
carlos198325
30 września 2018, 09:21
I dalej pieprzenie o dobrej grze Milanu normalnie szlag mnie trafia nie wiem jak mogą Gattuso te słowa przejść przez usta.Chłopie skończ opowiadać takie głupoty jeżeli to jest dobra gra według naszego trenera to widać jakie umiejętności trenerskie posiada.
1
matten
matten
30 września 2018, 09:14
Suso? Zapowiada się kolejny sezon, w którym ciężar gry będzie spoczywał na barkach Hiszpana... wiele osób nań narzeka (mnie również się to zdarza), ale ciężko sobie wyobrazić naszą grę bez Jezusa, tym bardziej teraz, kiedy Calhanoglu jest w słabej dyspozycji.
Po meczu z Empoli? A kto nie był zdenerwowany? Z takimi rywalami po prostu trzeba inkasować pełną pulę jeśli myśli się o zajęciu miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów...
Środkowy napastnik? Nie życzę nikomu źle, ale może to i dobrze, że Borini ma drobny uraz... lubię "Pablo", ale jako napastnik się nie sprawdza. Może to dobry moment, aby sprawdzić Tsadjouta?
Drużyna? Gramy dobrze, ale nie potrafimy wygrać z przeciętniakami ligowymi... operacja się udała, pacjent zmarł.
Napastnicy, którzy odeszli w lecie? Mnie tam nie żal ani Bakki, ani Silvy. Było jasne, że Kolumbijczyk nie zgodzi się na bycie napastnikiem numer 3, a jeśli chodzi o Portugalczyka to moim zdaniem Serie A nie jest dla niego stworzona, a Hiszpania to odpowiednie środowisko.
Cień Conte? Mam nadzieję, że zarząd nie będzie czekał zbyt długo z ewentualnym zwolnieniem... zanosi się na to, że Liga Mistrzów znowu może nam przejść koło nosa.
Błąd Romagnoliego? Obrońca i bramkarz to specyficzna pozycja, możesz grać świetnie, a pod koniec spotkania popełnić jeden błąd, który będzie kosztował stratę gola i pozytywne wrażenie pryska...
Calhanoglu? Ciekawe co się z nim stało... pod koniec zeszłego sezonu imponował swoją postawą na boisku, a teraz jest jednym ze słabszych ogniw naszego zespołu. Mam nadzieję, że szybko postawią go na nogi i pomoże Suso ciągnąć ten wózek...
Edytowano dnia: 30 września 2018, 09:30
6







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI