W rozmowie z Corriere dello Sport, do tematu swoich zmian barw klubowych powrócił Leonardo Bonucci, który w sezonie 2017/2018 był kapitanem Milanu. Oto słowa Włocha: "W ostatnich czterech miesiącach w Juventusie wydarzyły się rzeczy, które dotknęły mnie pod kątem dumy - na poziomie osobistym, intymnym. Nie potrafiłem tego od siebie odrzucić. Potem, wraz z upływem czasu i patrząc na siebie z zewnątrz, zrozumiałem, że opuszczenie Juventusu nie było odpowiednim wyborem. A to dlatego, że tylko w tej koszulce potrafię uwydatnić swój potencjał na boisku i poza nim. Razem z prezesem Agnellim i moim agentem miałem szczęście, że można było zorganizować ten powrót. Zdałem sobie sprawę, że to jedyna rzecz, której chciałem naprawdę".
Ja do niego nic nie mam. To jest jak ze zmianą pracy, idziesz do innej i wcale lepiej nie ma więc tęsknisz za poprzednią. Miał możliwość to wrócił do klubu, z którym powalczy o LM.
P.s. i tak go ciula wygwizdam na SS :D
He he.