Ricardo Oliveira, który miał być następcą Andrija Szewczenki po jego odejściu do Chelsea Londyn, od przeszło dziesięciu lat nie jest już związany z Milanem, lecz w księgach rachunkowych nieustannie przewija się jego nazwisko. Wszystko za sprawą jego transferu do Realu Saragossa. Jak wynika bowiem z fragmentów sprawozdania finansowego, które ujawniło Radio Rossonera, ekipa z Hiszpanii nadal nie uregulowała płatności trzech milionów euro za Brazylijczyka. W Milanie istnieje nawet rezerwa na pokrycie strat wynikających z niewypłacalności innego podmioty, w tym przypadku Saragossy,, choć mediolańczycy prawdopodobnie spodziewają się, że już nie uda się im wyegzekwować należności.
To jest gwiazda piłki nożnej na poziomie!