We Włoszech piłkarze płacą ~40% podatków, więc żeby mieć pensje na poziomie innych lig, kluby muszą płacić im więcej. Do tego za SS musimy jeszcze płacić i nic nie zarabiamy. A na koniec kadra - zamiat 33 graczy powinniśmy mieć ok. 26-27, co pozwoliłoby zaoszczędzić kolejne miliony.
Norma. Kibice Hiszpańskich, Angielskich i Niemieckich drużyn napychają kieszenie Swoich klubów a My napędzamy Włoską gospodarkę :)
Pomyśleć, że te 70 baniek mogło pójść na transfery...
Nie pozostaje nic innego jak mimo problemów finansowych dalej walczyć o dobre wyniki sportowe, co do tej pory się udaje.
Forza Milan, Forza Berlu i jego portfel :)
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 miesięcy temu, 2024-08-18)
21 kwietnia 2012, 11:10
Dziadek, zabierają im więcej z pensji, dlatego żeby walczyć z innymi klubami z innych lig, włoskie drużyny muszą proponować o wiele wyższe zarobki.
Eravier?
a jak działa ten system podatkowy we wloszech ... ze pilkarze musza wiecej zarabiac przez niego... bo to troche nie logiczne...
0
Oxidosis (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-27)
21 kwietnia 2012, 10:59
adi_avanti
I potem bierzemy 10 tych zapychaczy, płacimy im nie wiadomo ile, przez co robią się ogromne długi. To jest takie błędne koło. Dlatego nie lepiej zamiast w kilku zainwestować w 2 piłkarzy światowego formatu, po sezonie znowu pożegnać kilku, i znów zakontraktować kogoś, kto jest naprawdę warty noszenia tej koszulki? Trzeba pamiętać, że wyłożenie na przykład 40 mln za zawodnika z czasem się zwraca, tak jak było z Kaką w Realu :)
0
Eravier (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 miesięcy temu, 2024-10-15)
21 kwietnia 2012, 10:57
Powodów takiego obrotu sprawy jest kilka:
1. Przestarzały i należący do miasta stadion.
2. Za szeroka kadra i za wysokie pensje u co niektórych.
3. System podatkowy we Włoszech (który sprawia, że piłkarzom trzeba płacić więcej).
Strach pomyśleć jaka byłaby strata gdybyśmy nie oszczędzali na każdym transferze.
W każdej firmie i każdym przedsiębiorstwie liczy się tak:
Przychód - Koszty = dochód/strata.
Z własnego doświadczenia wiem że niestety każdy przedsiębiorca wili mieć stratę... Nie podniecałbym się ogolnie takimi newsami że ktoś tam zadlużony itp.... jakby bylo tak zle to by juz dawno nie bylo piłki.... Spójrzcie też do okola siebie.....ilu biznesmenow i spolek wykazuje straty w deklaracjach ...a jezdza na wakacje na kanary i maja nowe bmw...?
porównajcie sobie stadion bayernu i San Siro ... byłem na SS i ..... stadion wymaga remontu, brak restauracji i sklepów. ... Sprzedaż żarcia czy koszulek odbywa się pod stadionem ....
A może to że uregulował długi ... oznacza że będzie i kasa na transfery :) Chociaż żeby dał ze 3mln :) Łysy coś tam na transfery za niewielką kasę ma to ze 40-45 mln by było :) i wtedy można pomyśleć :)
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
21 kwietnia 2012, 10:20
Nie panikujcie, przecież wiadomo że tak jest. Niestety większość klubów ma straty.
I jeszcze takie pytanie - czym różnią się kluby finansowane przez rosyjską albo arabską mafię, od finansowanego przez włoską mafię? ;)
0
Dark1899 (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-28)
21 kwietnia 2012, 10:04
Zastanawiam sie czy wypalilo by cos takiego np: klub podpisuje ummowy z najwiekszymi bankami w poszczegolnych wybadanych rynkowo krajach i np: wydaja karty platniecze na polske z pko z logo Milanu i masz mozliwosc kazda tranzakcja wzbogacic nasz klub.Albo jakas akcja posiadania karty gdzie mozesz na jej postawie dobrowolnie zasilic glupimi 20 zl kase klubu a jako czlonek klubu kibica masz glos w jakis decyzjach np czy stroje sa ok i takie tam nie jakies super ekonomiczne decyzje ale takie ze czujesz jednak ze masz swoj glos.jakis portal gdzie by sie to odbywalo . jestesmy w czolowce jezeli chodzi o liczbe kibicow na swiecie i moze to nie byl by zlypomysl.
0
Dark1899 (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-28)
21 kwietnia 2012, 09:55
Supersnajper
Bayern jako jedyny klub w niemczech ma wiekszosc kasy z praw telewizyjnych dla siebie dlatego tez jako przegrany LM ma i tak zazwyczaj najwiecej kasy na mniej zarobionej. w tym dziwnym kraju i chyba jedynym na swiecie pod wzgledem tej sytuacji jest tak ze pol niemiec kibicuje druzynie nie ze swojego miasta.czyli jakies 40 mln ludzi.idziesz w berlinie do pracy a tam kazdy tylko gada meczu B z wczoraj. Ja nie rozumiem tego bo mieszkajac w Szczecinie ,tu sie rodzac kibicuje Pogoni i nikomu innemu(poza L),pewnie jak jakas druzyna jest europejskich pucharach to jako polak chce jak najlepiej ale nie zebym zaraz ich kochal.a tu ci kibice zostawiaja kase na zecz B w postaci wszystkiego.Idzeisz do sklepu sportowego i masz sytuacje ze masz stoisko z zeczami Herty a obok z Bayernu a mistrz niemiec Borussia jakas zdechla koszulka wisi i wsio.
Kazda wazniejsza firma chce miec udzial i mozliwosc wydrukowania logo Bayernu nawet katalogu ze wzmianka ze jestesmy sponsorem jedynego slusznego klubu jaki jest w niemczech.
Nie wydajemy milionów na dobrych grajków a i tak są straty... Na pewno ta strata była by mniejsza albo by jej nie było gdyby Milan miał swój stadion. Ale co tu mówić o stadionie jak jest 70mln straty -_-
I wy panowie płakaliście jeszcze niedawno że jesteśmy klubem żebraka. Trudno nie być klubem żebraka jak trzeba się z odpadków i darmowych transferów utrzymywać w czołówce ligi i LM.
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 miesięcy temu, 2024-08-18)
21 kwietnia 2012, 08:31
Czyli już po transferach :p
0
SuperSnajper (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-28)
21 kwietnia 2012, 07:53
kurde jak to jest, że Milan co rok ma straty po prawie 70 mln a taki Bayern potrafi wypracowywac zyski ... Nawet nie mówie, że na LM oni zarabiają więcej, bo i wydaja na piłkarzy więcej.