ALESSIO ROMAGNOLI: "Zdecydowanie za wcześnie, aby myśleć o Lidze Mistrzów. Oczywiście bycie w czołowej czwórce pozostaje naszym celem. Konsekwentnie realizujemy polecenia trenera i zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi. Gramy lepiej i staramy się być dobrze zorganizowani w defensywie i ofensywie. Wszyscy jesteśmy tak samo ważni. Nie ma podziałów na graczy podstawowych i rezerwowych. Juventus? Teraz Betis. O Juventusie pomyślimy dopiero w piątek. To był dla nas udany mecz. Cierpieliśmy w pierwszej połowie, ale los nam to wynagrodził w końcówce. Cieszę się z gola, ale najważniejsze są 3 punkty. Czy jestem w najlepszej formie w życiu? Mam nadzieję, że najlepsze dopiero nadejdzie".