Andre Silva, który we wtorek obchodził swoje 23. urodziny, dzień później nie zapomniał o swoich byłych kolegach z drużyny. Portugalski napastnik, spędzający obecny sezon na wypożyczeniu do Sevilli FC, odwiedził zespół Milanu przebywający na zgrupowaniu w stolicy Andaluzji przed meczem z Betisem w Lidze Europy. Piłkarz zamienił kilka słów m.in. z dyrektorem sportowym mediolańskiego klubu, Leonardo.
Przed kilkoma dni podobnie zachował się Suso, który w jednym z mediolańskich hoteli odwiedził drużynę Barcelony i spotkał się z kilkoma znajomymi z reprezentacji Hiszpanii. Katalończycy przygotowywali się do starcia z Interem w Lidze Mistrzów, które zremisowali we wtorek 1:1.