Jak zauważa La Gazzetta dello Sport, agent Milano Raiola przebył w Casa Milan swoistą drogę od wroga do sojusznika. Za czasów zarządzania klubem przez Marco Fassone i Massimiliano Mirabellego, znany menedżer był osobą niepożądaną, a znaną historią pozostaje awantura, jaka powstała przy przedłużaniu kontraktu przez Gianluigiego Donnarummę. Teraz natomiast - przy Leonardo i Paolo Maldinim w gabinetach dyrektorskich - jest jednak zupełnie inaczej. Raiola żyje w znakomitych relacjach z tą dwójką i gościł ostatnio w Casa Milan m.in. po to, aby porozmawiać o powrocie na San Siro Zlatana Ibrahimovicia, ale nie tylko. Milan może sięgnąć również po innych podopiecznych sławnego agenta.
W kwestii Gigio myślę, że Raiola, oprócz chęci zysku, widział z bliska, że za rządów Jasia Fasoli i Mirabelki coś było w Klubie nie tak,
Wcześniej relacje było więcej, niż dobre. Teraz wróciły do normy.
To ja poproszę Verrattiego xD