Przed sezonem wielu ekspertów mówiło o tym, że walka o ostatnie miejsce w strefie premiowanej awansem do Ligi Mistrzów stoczy się pomiędzy Milanem a klubami z Rzymu. Na obecnym etapie sezonu z tabeli wynika, że tak jest w istocie. W niezwykle ważnym spotkaniu dla układu klasyfikacji, rossoneri zmierzą się na wyjeździe z Lazio. I muszą postarać się o dobry wynik pomimo wielu ubytków kadrowych.
Problemy mediolańczyków tyczą się zwłaszcza defensywy. Poza grą aż do lutego jest Mattia Caldara, do końca 2018 roku wypadł Mateo Musacchio, a dodatkowo z reprezentacji Włoch z urazem łydki powrócił Alessio Romagnoli. Kapitan Il Diavolo musi odpocząć co najmniej przez miesiąc.
Pokaźną listę nieobecnych uzupełniają dwaj pomocnicy – Lucas Biglia i Giacomo Bonaventura – jak również napastnik Gonzalo Higuain. Argentyńczyk w starciach z Lazio i Parmą musi odcierpieć karę zawieszenia otrzymaną za ujrzenie bezpośredniej czerwonej kartki w starciu z Juventusem.
Z powodu tych wszystkich kłopotów, trener Gennaro Gattuso najprawdopodobniej zestawi zespół w formacji 3-4-3. Do zdrowia zdołali powrócić Davide Calabria i Hakan Calhanoglu, mający ostatnio problemy odpowiednio z kostką oraz stopą. Obaj powinny wystąpić na Stadio Olimpico od początku.
Szkoleniowiec rossonerich może liczyć na lidera ataku swojego zespołu, Suso. Zawieszonego Higuaina zastąpi natomiast Patrick Cutrone. To właśnie na barkach 20-letniego wychowanka mediolańczyków spadnie w dużej mierze odpowiedzialność za zdobywanie bramek.
Sytuacja kadrowa Lazio jest dużo lepsza niż ta Milanu, ale do ideału nieco brakuje. Uraz mięśniowy wyklucza bowiem występ podstawowego pomocnika rzymian, Lucasa Leivy. W miejsce Brazylijczyka w centrum pola biancocelestich ujrzymy najprawdopodobniej Milana Badelja, który latem długo był łączony także z transferem na czerwono-czarną stronę Mediolanu. Ponadto drobna dolegliwość blokuje również defensora stołecznej ekipy, Rizę Durmisiego.
Trener Simone Inzaghi ma kim postraszyć rywali i z pewnością nie zawaha się posłać do gry swoich najlepszych piłkarzy. Wysuniętego Ciro Immobile ma wspierać duet złożony z Sergeja Milinkovicia-Savicia oraz Luisa Alberto. Piłkarze ci przynieśli rzymskim kibicom mnóstwo powodów do radości, zatem oczekiwania względem nich przed najbliższą potyczką nie należą do małych.
O sile defensywy biancocelestich ma stanowić były zawodnik Milanu, Francesco Acerbi. 30-latek trafił latem do Wiecznego Miasta z ekipy Sassuolo i zbiera znakomite recenzje. Jego przygoda w zespole Il Diavolo trwała krótko, bo tylko przez pierwsze półrocze sezonu 2012/2013. Włoch zdołał wystąpić wówczas w czerwono-czarnych barwach 10 razy.
To rzymianie póki co kompletują pierwszą czwórkę tabeli mając na koncie 22 punkty i bilans bramkowy 18:14. Mediolańczycy tracą jednak do swoich rywali raptem jedno „oczko” przy stosunku goli 21:16, zatem stawka potyczki nad Tybrem jest wysoka.
W poprzednim sezonie obie drużyny spotkały się aż czterokrotnie. W półfinale Pucharu Włoch - po dwóch bezbramkowych remisach - awans do finału wywalczyli rossoneri, którzy w rewanżu zwyciężyli po rzutach karnych. W lidze natomiast ówcześni podopieczni Vincenzo Montelli ponieśli wyjazdową klęskę 1:4, natomiast w Mediolanie – już za kadencji Gennaro Gattuso – wygrali 2:1.
Mecz 13. kolejki Serie A pomiędzy Lazio a Milanem rozpocznie się w niedzielę, 25 listopada o godzinie 18:00 na Stadio Olimpico w Rzymie. Arbitrem głównym tego starcia będzie Luca Banti z Livorno. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej Eleven Sports 1.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
SS LAZIO (3-4-2-1): Strakosha – Luiz Felipe, Acerbi, Radu – Marusić, Parolo, Badelj, Lulić – Luis Alberto, Milinković-Savić – Immobile.
AC MILAN (3-4-2-1): G. Donnarumma – Abate, Zapata, Rodriguez – Calabria, Kessie, Bakayoko, Borini – Suso, Calhanoglu - Cutrone.